Doda Elektroda… Niegdysiejszy pseudonim nie wziął się z przypadku. Doda elektryzuje Polaków już od niemal 20 lat.

Lata lecą, a 37-letnia gwiazda wciąż zachwyca urodą i wciąż fenomenalną formą. Rabczewska nie ma najmniejszych oporów przed pokazaniem swoim fanom swojego płaskiego brzucha.

Nie od dziś wiadomo, że Doda nigdy nie wstydziła się specjalnie swojego ciała. Znana jest przecież między innymi z chętnego brania udziału w rozbieranych sesjach w pismach dla panów.

Rzut oka na zdjęcia sprzed lat i porównanie ich z tymi aktualnymi, daje jednak zastanawiąjące rezultaty. Tu Doda na zdjęciu z Mandaryną.

Zobacz także:

Jak wygląda dieta Dody?

Jak to możliwe, że sylwetka gwiazdy nie zmieniła się nawet o jotę? Jeśli ktoś zauważył jakieś zmiany, to chyba tylko na lepsze!

Pora więc przyjrzeć się nieco z bliższa tajemnicy pięknej figury Doroty Rabczewskiej. Na początek rzućmy okiem na to, co je.

Jak cała rzesza gwiazd showbiznesu, także i Doda nie mogła sobie odmówić przejścia na catering dietetyczny, czyli tzw. dietę pudełkową.

Jak napisała piosenkarka w jednym z wpisów w serwisie Instagram, jedyne odstępstwa od swojego codziennego jadła z pudełek robi dla pomidorowej swojej mamy.

To jednak nie tylko odpowiednie jedzenie jest wyjaśnieniem doskonałego wyglądu autorki takich przebojów jak „Znak pokoju” czy „Nie daj się”.

Jak Doda dba o wygląd swojego ciała?

W Dodzie od zawsze drzemała dusza sportowca. Dla muzyki porzuciła dobrze zapowiadającą się karierę lekkoatletyczną, ale do dziś nie zrezygnowała z treningów na siłowni czy z biegania.

Efekty wylewanego z mozołem potu możecie zobaczyć sami:

Oprócz odpowiedniej diety i sportu, jest jeszcze jeden sekret formy piosenkarki. 37-latka przyznaje, że nie obca jest jej także suplementacja.

Jaki nowy biznes zamierza otworzyć  Doda?

Doda łyka różnego rodzaju witaminy i inne substancje wspomagające dietę. Ostatnio zapowiada wypuszczenie na rynek własnej linii tych produktów.

Według słów artystki, jej suplementy: „Będą takie, które sama biorę, a ja g… nie tykam”. No cóż, pozostaje wierzyć Dodzie na słowo.

Jej środki wspomagające dietę mają być receptą na witalność i efekty takie same, jakie są udziałem samej Dody.

Czy podoba wam się nowy pomysł Dody? Będziecie nawet kupowali suplementy z jej znakiem jakości?