Jeśli lubicie odkrywać ukryte funkcje przedmiotów jak choćby tę, do czego służy dziurka w patyczku lizaka, to mamy dla was kolejną odkrytą tajemnicę: wiemy, do czego służy patyczek dodawany do opakowań suszonych daktyli.

Zanim ją jednak zdradzimy, przypomnijmy sekret patyczków od lizaków mających w środku dziurkę, przez którą przelatuje powietrze i wydaje gwiżdżący dźwięk.

Ale to nie gwizdek jest prawdziwą funkcją tej dziurki. Służy ona do wlania w trakcie produkcji kropli syropu, który po stężeniu stabilizuje kulkę lizaka na patyczku. Dzięki temu lizak mocno się trzyma, nie ma więc ryzyka, że dziecko się nim zadławi. A czemu służy patyczek  dodawany do paczki daktyli?

Skąd się wziął patyczek w opakowaniach suszonych daktyli?

Daktyle to doskonała, sycąca i naturalna przekąska. W teorii można ją zabrać do pracy czy w podróż, żeby była ratunkiem na tzw. mały głód. Można byłoby to łatwo zrobić, gdyby jednak nie to, że suszone daktyle są lepkie i bardzo brudzą ręce.

Zobacz także:

Jedzenie daktyli w czasie, gdy rąk używacie do innych czynności np. pisania na klawiaturze w pracy, czy drobienia notatek na uczelni, jest niemożliwe. Lepkie ręce utrudniają trzymanie długopisu i brudzą wszystko dookoła.

Z pomocą przychodzi więc patyczek dołączany do opakowania daktyli. Używajcie go jak widelczyka, nadziewajcie owoc i na patyczku przenoście do ust. Palce pozostają czyste, a burczący brzuch wypełnia sycąca przekąska.

Jeśli przyjrzycie się patyczkowi z daktyli, to zauważycie, że nie przypomina zwykłego patyczka do szaszłyków. Ma wymyślny kształt z wypustkami. Ten kształt też nie jest przypadkowy. Przypomina gałązkę, na której w naturze rosną daktyle. Dzięki temu używając patyczka jako widelczyka możecie mieć wrażenie, że zjadacie daktyle prosto z gałązki.

Daktyle – dobre i do jedzenia, i do słodzenia

Daktyle są akumulatorem energii. To dlatego, że zawierają cukry proste, które są źródłem energii podczas intensywnego wysiłku. To dlatego suszone daktyle i energetyczne batony z ich dodatkiem, są popularną przekąską sportowców i osób aktywnych fizycznie.

Zarówno suszone jak i świeże daktyle są bogate w błonnik, wiele witamin, w tym witaminy z grupy B, związki mineralne, przede wszystkim potas, a także przeciwutleniacze i salicylany działające jak aspiryna. Regularne jedzenie tych owoców zapobiega miażdżycy, łagodzi objawy menopauzy i pomaga uporać się z zaparciami.

Suszonych daktyli można używać także jako zamiennika zwykłego białego cukru. To jedna z najzdrowszych wersji słodzików, śmiało dodawajcie je więc zamiast cukru do posłodzenia ciast i deserów.

Źródło: Onet.pl, poradnikzdrowie.pl