Olej palmowy może występować w 2 postaciach: świeżej oraz utwardzonej. Ta druga powoduje, że tłuszcz staje się bardziej wartościowy dla przemysłu. Zaczyna być jednak szkodliwy dla zdrowia. O tym, że należy go unikać, bo może powodować wiele groźnych chorób, wiedzieliśmy od dawna. Teraz dowiadujemy się, że może nie tylko sprzyjać powstawaniu chorób, ale też wywoływać jedną z nich.
Olej palmowy to źródło groźnych tłuszczów trans
Olej palmowy to bardzo popularny tłuszcz wykorzystywany w przemyśle spożywczym. Jest doskonałym tłuszczem dla producentów żywności: łatwy w wykorzystaniu, przechowywaniu, tani. Ale to wszystkie zalety tego roślinnego tłuszczu. Z perspektywy klientów kupujących żywność zawierającą olej palmowy, ten rodzaj tłuszczu nie ma żadnych zalet. Po pierwsze jego właściwości powodują, że bliżej mu do niezdrowych tłuszczów zwierzęcych, niż polecanych przez lekarzy – roślinnych.
Gdyby w przemyśle stosowany był surowy olej palmowy, jego wpływ na zdrowie byłby całkiem inny. Problem polega na tym, że ten tłuszcz, który znajdujemy w produktach, to utwardzony olej zawierający niebezpieczne dla zdrowia tłuszcze trans. Powstają w czasie uwodornienia, czyli utwardzenia oleju. Spożywanie dużych ilości tłuszczów trans m.in. zmienia właściwości błon komórkowych zmniejszając ich elastyczność i przepuszczalność, a także odkładanie się złego cholesterolu. W rezultacie mogą powodować:
- Zmiany miażdżycowe
- Choroby sercowo — naczyniowe
- Nadmierne odkładanie się tkanki tłuszczowej i otyłość
- Cukrzycę typu 2
Niebezpieczny kwas palmitynowy. Główny składnik oleju palmowego
Kwas palmitynowy, czyli główny składnik oleju palmowego stał się ostatnio przedmiotem badań naukowych. Wyniki badan przeprowadzonych w Instytucie Biomedycyny w Barcelonie zostały opisane i opublikowane w naukowym czasopiśmie „Nature”. Naukowcy hodowali komórki nowotworowe w obecności kwasu palmitynowego i zauważyli, że pojawiają się w nich modyfikacje genetyczne, które tworzą sieci umożliwiające rozprzestrzenianie się nowotworu. Po sprawdzeniu wyników testów badacze potwierdzili, że komórki po kontakcie z kwasem palmitynowym wykazywały zwiększoną zdolność do tworzenia się przerzutów nowotworowych. Ta zwiększona zdolność utrzymywała się na wysokim poziomie nawet wtedy, gdy czas kontaktu komórek z kwasem palmitynowym był bardzo krótki.
Zobacz także:
Wnioski z badań były takie, że spożywanie oleju palmowego, zawierającego kwas palmitynowy stymuluje rozwój przerzutów nowotworowych.
Aby unikać niebezpiecznego oleju palmowego, czytajcie składy umieszczone na opakowaniach produktów. Wyczulcie się na składy szczególnie kupując słodkie i słone przekąski.
Źródło: Wyborcza.pl, poradnikzdrowie.pl
