Gwiazda „Kuchennych rewolucji” kojarzy się wszystkim z jedzeniem, ale na pewno nie w kontekście odchudzania. W każdym odcinku znanego programu Magda Gessler pokazuje, jak przygotowywać wykwintne potrawy, które często nie są zbyt dietetyczne.

Tym bardziej zaskakująca była dla wielu wiadomość o tym, że słynna restauratorka zrzuciła aż 13 kilogramów. Jej przemianą jest zachwycony dietetyk kliniczny Michał Wrzosek, który chwali Magdę za to, w jaki sposób podeszła do swojego odchudzania. 

Pochwała dla Magdy Gessler od dietetyka

Zwykle to Magda Gessler występuje w roli oceniającego. W „Kuchennych rewolucjach” krytykuje podawane w restauracjach dania oraz właścicieli, którzy źle zarządzają swoimi lokalami. Z kolei w „Masterchefie” ocenia potrawy przygotowywane przez uczestników i nierzadko pozwala sobie na kąśliwe uwagi po degustacji. Tym razem to jednak Magda została poddana ocenie i to nie przez byle kogo, a doktora dietetyki Michała Wrzoska. 

Zobacz także:

Restauratorka może jednak spać spokojnie, bowiem dietetyk wypowiedział się o niej bardzo pozytywnie. Gdy Gessler zrzuciła 13 kg, podzieliła się informacją o tym, co robiła, by uzyskać taki efekt. Michał Wrzosek na swoim profilu na Instagramie opublikował film, w którym pochlebnie wypowiada się na temat sposobów, jakich użyła Magda, by schudnąć:

– Jestem dietetykiem klinicznym i muszę pochwalić Magdę, że schudła mądrze. I nie promuje jak wiele gwiazd, niezdrowych głodówek i detoksów - mówił Wrzosek.

Jak schudła Magda Gessler? 

Dietetyk wymienił następnie 3 zasady, jakich trzymała się Magda Gessler w walce o upragnioną sylwetkę. Pierwszą jest nawodnienie - restauratorka pije wodę z cytryną oraz herbatę miętową i czarną. W dodatku są to napoje całkowicie pozbawione kalorii i tym samym bezpieczne na diecie odchudzającej. 

Druga zasada to jedzenie większej ilości posiłków. Restauratorka postanowiła jeść 5 razy dziennie - zgodnie z tym, co często zalecają specjaliści. 

– Dobre rozwiązanie, jeśli taka ilość posiłków jej pasuje i ma na to czas – stwierdził dietetyk.

Trzecia zasada to oczywiście zmniejszenie porcji. Jest to o wiele łatwiejsze, gdy zwiększy się częstotliwość posiłków, a do tego mniej obciążające dla żołądka. 

Źródło: michal_wrzosek/Instagram