Kotlet de volaille mimo swej nazwy wcale nie pochodzi z Francji. Jako pierwsi tego rodzaju zawijasy z drobiowego mięsa zaczęli przyrządzać kucharze w Rosji i na Ukrainie.

De volaille po francusku oznacza ni mniej, ni więcej jak: „z drobiu”. Francuska nazwa miała po prostu zachęcić wybrednych klientów szynków i restauracji do zakupu takiego wyrobu.

Kotlety z ubijanego drobiu z dodatkami są popularne i u nas. Przyrządzając dewolaja, musicie pamiętać o przekrojeniu fileta na pół, a potem właściwym jego zawinięciu.

Po drodze jest jeszcze oczywiście ubicie go delikatnie tłuczkiem do mięsa. Podczas zawijania postarajcie się, by przekrojona część fileta znalazła się wewnątrz kotleta.

Zobacz także:

Dzięki temu kotlet będzie stabilniejszy, a  wasze dodatki nie powinny wypłynąć na wierzch. Takie jak np. oscypek. Podhalański ser genialnie pasuje do smażonej w panierce piersi kurczaka. Spróbujcie!

Dewolaj z oscypkiem - przepis

Składniki: 

  • 2 piersi z kurczaka
  • 2-3 oscypki
  • Sól i pieprz
  • Mąka pszenna
  • Bułka tarta
  • 2 jajka
  • Olej do smażenia

Przygotowanie:

  1. Piersi przekrójcie na pół i delikatnie rozbijcie na większe placki z użyciem folii spożywczej. Uważajcie, by mięso się nie porwało podczas ubijania.
  2. Ubity filet z piersi doprawcie solą i pieprzem.
  3. Do środka włóżcie podłużny kawałek oscypka i zawijajcie dewolaja w podobny sposób, jak zawija się gołąbki.
  4. Panierujcie kotlety kolejno w mące, jajku i bułce tartej.
  5. Smażcie kotlety na oleju przez kilka minut na średnim ogniu, tak długo, by uzyskały złoty kolor i dosmażyły się w środku.
  6. Podawajcie z ulubioną surówką i ziemniakami.

Smacznego!