Sezonowe, soczyste, pełne witamin i smaku - takie są owoce i warzywa w okresie letnim. Gdy nadciągną upały, mogą przyjść wam z pomocą. Niektóre bardziej od innych. Części z nich zapewne się domyślacie, inne będą dla was zaskoczeniem. Zobaczcie te, które zawierają najwięcej wody. 

Jak uniknąć odwodnienia?

W takie upały, jak obecnie ciało ludzkie poci się bardzo intensywnie. Wtedy właśnie pojawia się ryzyko, że poziom nawodnienia organizmu może niebezpiecznie się obniżyć. Ważne jest, by nie czekać, aż pojawi się pragnienie (które jest jednym z sygnałów odwodnienia) tylko regularnie się nawadniać. Pić często i małymi porcjami. 

Picie wody, to nie jedyny sposób na dostarczenie odpowiedniej ilości płynów. Można również do letniej diety włączyć owoce i warzywa. Niektóre z nich są szczególnie bogate w wodę, zatem polecane na upały.  

Zobacz także:

Które owoce i warzywa najlepiej was nawodnią? 

  • Arbuz jest bardzo oczywistym wyborem, jeżeli chodzi o nawodnienie. Zawiera 92 proc. wody. Dodatkowo, ma więcej naturalnego przeciwutleniacza, czyli likopenu niż surowe pomidory. Świetnie smakuje w sałatce z rukolą czy szpinakiem albo dorzucony do wody z miętą. 
  • Truskawki to dobre źródło wody. Zwierają jej 92 proc. Pyszne i soczyste, niestety wraz z biegiem wakacji pomału się kończą. Zawierają dużą ilość witaminy C i są niskokaloryczne. Świetnie sprawdzają się w letnich deserach i sałatkach. 
  • Ogórek to aż 96 proc. wody. Jest bogatym źródłem minerałów. Pokrojony w plasterki orzeźwia w lekkiej lemoniadzie. Wystarczy tylko dodać bazylię i sok z cytryny. Doskonały jest także chłodnik z ogórka. 
  • Niepozorny szpinak jest zdecydowanie mniej spodziewanym wyborem w kategorii nawadnianie. Jednak zawiera, podobnie jak ogórki - 96 proc. wody. Oprócz tego jest bogaty w żelazo, kwas foliowy, luteinę, potas, witaminy B, C i E. Warto zrobić z niego pesto lub po prostu dorzucać do sałatek i zup. 
  • Nawet nie przypuszczaliście, że brokuły znajdą się na tej liście. To warzywo ma w sobie 91 proc. wody. To również źródło błonnika, potasu, witamin i cennych przeciwutleniaczy. Do zjedzenia oprócz różyczek nadają się także łodygi i głąb. Wystarczy cienko je pokroić i dodawać do zapiekanek, sałatek albo wymieszać z jogurtem czy sokiem z cytryny i chrupać z przyjemnością. 
  • Seler naciowy ze swoimi 96 proc. wody działa jak naturalny izotonik. Wspiera odporność, poprawia wygląd skóry i paznokci, pomaga zmniejszyć ciśnienie krwi. Drobno posiekany odnajdzie się jako dekoracja chłodników lub jako składnik koktajli – pyszny jest z dodatkiem malin i ogórka. 

Źródło: ofeminin.pl