Wiele osób czuje się po świętach przejedzonych, ociężałych i pozbawionych energii. Chcąc szybko pozbyć się nadmiernych kilogramów, niektórzy ludzie decydują się na kilkudniową głodówkę. Czy to aby jednak na pewno bezpieczne?

Czym jest głodówka?

Głodówka to ekstremalna metoda odżywiania, w której żeby szybko schudnąć, zmniejsza się liczbę kalorii do mniej niż połowy tego, czego faktycznie potrzebuje organizm. W bardziej radykalnej formie, dana osoba przyjmuje tylko napoje i lekkie przekąski.

Mimo iż przyjmowanie mniejszej ilości kalorii, zwykle powoduje dość szybką utratę wagi, dieta głodowa zmusza organizm do przejścia w tryb głodu, który koniec końców zwykle kończy się przyrostem masy ciała w wyniku zaistnienia tzw. efektu jo-jo.

Czym jeszcze może grozić głodówka?

Zacznijmy od tego, że nie każdy powinien robić sobie głodówki. Dieta głodowa jest niebezpieczna dla osób przewlekle chorych, kobiet w ciąży i nastolatków. Ale nawet dla zdrowego człowieka może ona być groźna. Dlaczego?

Zobacz także:

  • nawet krótkotrwała głodówka może powodować poważne niedobory witamin i minerałów
  • dieta głodowa zwykle nie powoduje długotrwałej utraty wagi
  • często prowadzi do utraty masy mięśniowej
  • może prowadzić do rozdrażnienia, rozkojarzenia i ogólnego złego samopoczucia
  • niewłaściwe zakończenie głodówki może prowadzić do efektu jo-jo
  • długotrwała głodówka może powodować zaburzenia hormonalne
  • pogorszenie nastroju
  • problemy z układem pokarmowym
  • bulimię i anoreksję

Czy warto zrobić sobie głodówkę po świętach?

Jeśli chcecie przejść na kilkudniową głodówkę, na początku powinniście zrobić badania oraz skonsultować się z lekarzem.

Większość lekarzy zgodnie uważa, że najlepszym sposobem na odchudzanie jest zdrowe i racjonalne odżywianie się, aby organizm nigdy nie zbliżał się do trybu głodowania.

Ci, którzy jedzą od pięciu do sześciu małych posiłków dziennie, zwykle łatwiej schudną niż ci, którzy albo nie jedzą prawie wcale, albo spożywają trzy duże posiłki dziennie. Dzieje się tak, ponieważ ich metabolizm pozostaje na stałym poziomie, ponieważ ich organizm wie, że zawsze będzie miał zapewnione źródło energii. 

Źródło: Radio ZET