Kiedy zauważymy, że na kawałku jedzenia wylądowała mucha, często rezygnujemy z niego w obawie przed bakteriami lub po prostu z obrzydzenia. Tylko czy naprawdę muchy są aż tak niebezpieczne i czy żywność przez nie dotknięta nadaje się już tylko do wyrzucenia?  

Do czego ciągnie muchy? 

Można powiedzieć, że muchy nie są specjalnie wybredne, jeżeli chodzi o pożywienie. W ludzkiej percepcji muchy lubią, żeby śmierdziało i słodko lepiło się na potęgę, chociaż nie pogardzą również innymi doznaniami smakowo-zapachowymi. 

Przyciągają je słodkie substancje, przejrzałe i uszkodzone owoce, rozlane słodkie soki, a także psujące się jedzenie i... odchody. Latem zapachy wabiące muchy stają się bardziej intensywne i zachęcają je do żerowania. 

Zobacz także:

W jaki sposób żerują muchy? 

Zanim jednak muchy rozpoczną ucztę, wydzielają specjalne enzymy, które mają za zadanie rozpuścić ich pokarm. Można wręcz obrazowo powiedzieć, że zanim zaspokoją głód, plują na jedzenie. Jeśli więc nawet przegonicie muchę ze swojej kanapki, jest duża szansa, że zdążyła się już zabrać się za jej pałaszowanie.

A przecież nigdy nie macie pewności, gdzie dany owad był wcześniej i co w związku z tym przenosi. Dlatego dla całkowitego bezpieczeństwa lepiej wyrzucić nawet smaczny kąsek, który miał z nim styczność. 

Co przenoszą muchy? 

Nie chcemy wprowadzać paniki, jednakże wyniki badań są jednoznaczne. Jedna mucha może przenieść na sobie nawet 6 milionów mikroorganizmów, które u ludzi mogą wywołać poważne zagrożenia dla zdrowia. Te zagrożenia to m.in. gruźlica, choroba Heinego-Medina, wąglik czy salmonelloza. Prawdopodobieństwo przeniesienia najcięższych chorób jest niewielkie, jednak istnieje. 

Jak zabezpieczać jedzenie przed owadami? 

Jak wspominaliśmy wcześniej jedzenie, po którym spacerowała mucha lepiej wyrzucić. Można też odkroić kawałek przez nią dotknięty. A jeżeli możecie jakiś produkt poddać obróbce cieplnej (np. mięso) - zróbcie to. Większość drobnoustrojów ginie w temperaturze gotowania.

Pamiętajcie, że warto odpowiednio zabezpieczać swoje jedzenie i uniemożliwiać dostęp muchom. To, które macie zamiar wkrótce zjeść, można schować pod specjalnymi przykrywkami pokrytymi siateczką. Całą resztę starajcie się przechowywać w lodówce lub w szczelnie zamkniętych szafkach i pojemnikach.  

Źródło: kobieta.gazeta.pl