Wprowadzone na początku pandemii godziny dla seniorów, nie przypadły do gustu zdecydowanej większości konsumentów. 

Uskarżają się na nie nie tylko ludzie młodzi czy pracujący w systemie zmianowym, ale również same osoby należące do grupy 60+. Przeciwni niewiele dającemu przepisowi są również przedsiębiorcy, którzy w tym czasie często są zmuszeni do patrzenia w sufit.

Godziny dla seniorów

Godziny dla seniorów miały być ukłonem w stronę osób najbardziej narażonych na zakażenie koronawirusem. W praktyce, już w pierwszych miesiącach okazały się niewypałem. 

Bowiem sprzeciwiają się im nie tylko młodzi, ale również osoby powyżej 60 roku życia. W końcu nikt nie będzie im mówił, kiedy mogą wybrać się na zakupy. W rezultacie seniorzy okupują sklepy przez cały dzień, a między 10 a 12 markety zazwyczaj świecą pustkami. 

Zobacz także:

Dodatkowym problemem jest fakt, że przepis rodzi wiele pytań. Jednym z nich jest wątpliwość, czy w czasie godzin dla seniorów opiekunka osób starszych, może wejść do sklepu lub apteki po niezbędne produkty? Do sprawy odniósł się rządowy rzecznik do spraw obywatelskich.

Jakie prawa mają opiekuni osób starszych?

Okazuje się, że przepisy dotyczące godzin dla seniorów nie przewidują żadnych wyjątków. Oznacza to, że nawet jeśli dana osoba opiekuje się seniorami, nie może w tym czasie zrobić dla nich zakupów. Chyba, że ich życie lub zdrowie jest zagrożone, choć wciąż nie wiadomo jak to sprawdzić.

Dotyczy to oczywiście sklepów, których działalność w przeważającej większości opiera się na sprzedaży żywności, produktów kosmetycznych, artykułów toaletowych, środków czystości, produktów leczniczych, wyrobów medycznych oraz świadczeniu usług pocztowych.

„Niezależnie od wykonywanej przez konsumenta pracy (także w ramach zawodu medycznego) tzw. godzin dla seniorów nie stosuje się tylko w przypadku, gdy wydanie produktu leczniczego, wyrobu medycznego albo środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego następuje w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia” – czytamy na stronie gov.pl.

Oczywiście przepis nie znajduje zastosowania w przypadku sklepików szkolnych oraz handlu hurtowego. W takich miejscach godziny dla seniorów całe szczęście nie istnieją.