Czy można pić mleko prosto od krowy? Dietetyczka nie ma wątpliwości. Ta wiadomość jest dużym zaskoczeniem
AdobeStock
Newsy

Czy można pić mleko prosto od krowy? Dietetyczka nie ma wątpliwości. To będzie dla was zaskoczenie

Tęsknicie za jeszcze ciepłym mlekiem prosto od krowy? Picie go niekoniecznie jest aż tak dobre, jak nam się dawniej wydawało. To, co się w nim kryje, mrozi krew w żyłach.

Niejedna osoba widząc hasło „mleko prosto od krowy” rozmarzy się i wspomnieniami wróci do beztroskiego okresu dzieciństwa. Niektórzy jednak wzdrygają się na samą myśl - w końcu takie mleko mocno się różni od sklepowego, zwłaszcza pod kątem zapachu, który nie każdemu odpowiada.

Wciąż jednak można znaleźć miłośników surowego mleka od świeżo wydojonej krowy. Jednak czy można je bezpiecznie spożywać? Dietetyczka Justyna Pardyka tłumaczy, z czym wiąże się picie mleka prosto od krowy. 

Czy mleko prosto od krowy nadaje się do picia?

Niektórzy mogą się zdziwić widząc takie pytanie. W końcu sami pili takie mleko i nic im nie jest, więc nad czym się tu zastanawiać? Jak się okazuje, mleko prosto od krowy wcale nie jest tak dobre, jak mogłoby się wydawać. Oddajmy głos eksperce:

- Jeżeli mówimy o spożywaniu mleka surowego, jako mleka, które nie zostało poddane obróbce cieplnej, to nie, nie jest to bezpieczne. Samo mleko nie zawiera drobnoustrojów, które mogłyby zagrażać naszemu bezpieczeństwu. Jednak takie mleko ma temperaturę ok. 35 stopni Celsjusza, a to w kontakcie z zewnętrznym środowiskiem sprzyja namnażaniu się bakterii - powiedziała dietetyczka Justyna Pardyka w rozmowie z portalem Haps. 

Istnieje ryzyko, że w takim mleku (zarówno od krowy, jak i owcy czy kozy) będą się namnażały niebezpieczne bakterie, które mogą wywołać takie choroby, jak salmonelloza, dur brzuszny, a nawet gruźlica. 

Zobacz także
Pijecie to? Wydaje się wam, że to zdrowy wybór, a to prawdziwa trucizna w płynie

Pijecie to? Wydaje się wam, że to zdrowy wybór, a to prawdziwa trucizna w płynie

Jest uwielbiany i bardzo popularny, ale to najgorszy ser dla serca. Wielu z nas regularnie go kupuje

Jest uwielbiany i bardzo popularny, ale to najgorszy ser dla serca. Wielu regularnie go kupuje 

Czy warto pić mleko UHT?

By uniknąć zakażenia groźnymi bakteriami, mleko poddaje się sterylizacji lub pasteryzacji. Mleko sterylizowane to to oznaczone symbolem UHT, co oznacza Ultra High Temperature. W tym procesie przez 2 sekundy mleko jest poddawane bardzo wysokiej temperaturze, która dochodzi do 150 stopni Celsjusza. W wyniku takiego działania usuwa się bakterie oraz sprawia, że mleko jest dłużej świeże. 

Dietetyczka zaznacza, że w tym procesie zmniejsza się niestety zawartość niektórych witamin w mleku, jednak nie są to na tyle duże straty, by całkowicie z niego rezygnować. 

- Przyjmuje się, że mleko jest dobrym źródłem wapnia i białka, zatem pod tym względem wartość odżywcza mleka jest porównywalna (w porównaniu do mleka prosto od krowy - przyp. red.) - mówi Justyna Pardyka w rozmowie z Haps. 

Z kolei pasteryzacja polega na tym, że mleko podgrzewane jest nieco dłużej, bo przez 15 sekund, ale do niższej temperatury - wynoszącej około 71 stopni Celsjusza. Stosowanie tej metody pozwala zachować nieco więcej witamin i składników odżywczych, niż w przypadku sterylizacji.

Pomimo że w mleku surowym znajduje się nieco więcej niezbędnych dla organizmu składników, nie warto ryzykować zakażenia groźnymi bakteriami. Zarówno w mleku sterylizowanym, jak i pasteryzowanym, ilość tłuszczu, białka, laktozy oraz mineralnych składników praktycznie nie ulega zmianie. 

Magda Gessler odpowiada na pytania

Które mleko jest zdrowsze? Z kartonu czy z butelki? Zdziwicie się
Adobe Stock
Newsy
Które mleko jest lepsze? Z kartonu, z butelki, czy prosto od krowy? Babcia na wsi nie byłaby zadowolona
Poznajcie wady i zalety mleka od krowy, z butelki i z kartonu. Dowiedzcie się, czy warto pić mleko i które najlepiej wybierać dla zdrowia.

Mleko jest jednym z podstawowych artykułów spożywczych. Pewnie macie mleko, które najchętniej kupujecie i lubicie dodawać do kawy , płatków lub do gotowania owsianki . Sprawdźcie, czy dokonujecie zdrowego wyboru. Mleko UHT kontra świeże mleko – które jest zdrowsze? UHT to proces, w którym pozbawia się mleko bakterii na skutek podgrzania go na kilka sekund do bardzo wysokiej temperatury, w granicach 120-135 stopni. Dzięki temu procesowi giną bakterie i mleko ma znacznie dłuższą przydatność do spożycia. Karton z mlekiem może stać w sklepie nawet kilka miesięcy . Choć podczas podgrzewania mleka rozkłada się też część witamin, jest to naprawdę niewielka wartość. Mleko UHT cechuje się nieco niższą zawartością witaminy C i witamin z grupy B niż mleko prosto od krowy. Mleko jest jednak wartościowym pokarmem głównie ze względu na zawartość białka, wapnia i minerałów, których zawartość zupełnie nie zmienia się w wyniku procesu UHT. Możecie pić takie mleko z korzyścią dla zdrowia. Jeśli macie dostęp do świeżego mleka ze wsi lub świeżego mleka w butelce, pewnie powiecie, że nie ma porównania w smaku takiego mleka do tego z kartonu. To prawda, ale to przez zwiększoną zawartość tłuszczu. To korzystne pod względem smakowym, ale niekoniecznie pod względem wpływu na zdrowie. Tłuste mleko jest bardzo kaloryczne, pijcie je więc z umiarem. Odtłuszczone mleko możecie jednak stosować bez większych ograniczeń z korzyścią dla zdrowia. Właściwości odżywcze mleka Mleko to wydzielina gruczołów mlecznych ssaków. Najpopularniejsze w Polsce jest oczywiście mleko krowie, które jest najtańsze i najszerzej rozpowszechnione. Często można natknąć się w ostatnim czasie na informacje, że ludzie nie powinni pić mleka. Dla wszystkich wielbicieli nabiału mamy jednak dobrą wiadomość – nie jest to prawda. Mleko nie ma udowodnionych negatywnych...

Moczenie mięsa w mleku to recepta na zatrucie pokarmowe. Zastąpcie mleko 1 składnikiem
AdobeStock
Newsy
Moczenie mięsa w mleku to recepta na zatrucie pokarmowe. Zastąpcie mleko 1 składnikiem
Moczycie mięso w mleku przed przygotowaniem? To przyniesie więcej szkody, niż pożytku.

W wielu przepisach na marynatę do mięsa jednym ze składników jest mleko. Niektórzy wręcz polecają moczyć np. schab na kotlety w samym mleku, co ma sprawić, że mięso stanie się bardziej kruche i soczyste. Jest w tym trochę prawdy, ale nie do końca - sprawdźcie, dlaczego dziś moczenie mięsa w mleku przynosi więcej szkody, niż pożytku i czym można je zastąpić.  Czy mięso powinno się moczyć w mleku? Wiecie, jak powstał pomysł na zanurzanie mięsa w mleku przed przygotowaniem? Dawniej taka praktyka rzeczywiście nadawała mu smaku i sprawiała, że stawało się bardziej kruche. Jednak dziś mleko, które można kupić w sklepach jest poddawane procesowi sterylizacji i pasteryzacji co sprawia, że traci ono swoje właściwości, które odpowiadają za pozytywny wpływ na strukturę i smak mięsa. Jedyny rezultat, jaki można osiągnąć stosując mleko jako marynatę jest taki, że mięso szybciej zacznie się psuć. Rozwiązaniem nie jest też niestety stosowanie mleka „prosto od krowy” od zaprzyjaźnionego gospodarza, ponieważ nie mamy pewności co do takiego produktu. Można się na nie zdecydować pod warunkiem, że hodowca bada mleko przed sprzedażą. Co zamiast mleka do marynaty? By mięso nabrało kruchości i delikatnego posmaku, zamiast mleka zastosujcie: jogurt naturalny kefir maślankę W czym tkwi haczyk? Powyższe produkty mleczne w wyniku fermentacji zapobiegają szybkiemu gniciu mięsa (wołowiny i wątróbki), a do tego zmiękczają je za sprawą obecności bakterii kwasu mlekowego. Warto więc zrezygnować z mleka na rzecz sfermentowanych produktów mlecznych.  Najlepszy dodatek do marynaty A jaki składnik do marynaty sprawia, że mięso naprawdę stanie się kruche po przygotowaniu? Podstawą jest kwas - to właśnie dlatego na mięso dobrze zadziała marynata z jogurtu czy kefiru, ze względu na zawarte...

W PRL-u sprzedawano mleko w folii. To obowiązkowe pytanie, zanim je kupicie
Wikipedia
Newsy
W PRL-u sprzedawano mleko w folii. Przed jego zakupem padało 1 obowiązkowe pytanie. Pamiętacie jakie?
Mleko sprzedawane w plastikowych woreczkach miało 1 wadę. Pamiętacie jaką? Ujawniała się podczas próby zagotowania.

Dzieci z PRL-u mają wiele niezapomnianych wspomnień smakowych. Oranżada, blok kakaowy, „donaldówki”, lody bambino czy choćby cukierki-kukułki. W tamtych czasach w sklepach były puste półki, a dziś półki uginają się pod ciężarem smakołyków.  Mimo to, osoby pamiętające dawne czasy, z rozrzewnieniem wspominają smaki dzieciństwa i trudności z zaopatrzeniem domowych lodówek. Na przykład mleko w folii, którego czasem, na szczęście, nie trzeba było pić.  Dlaczego mleko w folii nie zawsze nadawało się do picia? Dzieci często nie lubią mleka. Nie lubiły go też w czasach, gdy na śniadanie codziennie dostawały kaszę manną na mleku, którą w porannym pośpiechu zdarzało się przypalić. Dlatego jeśli mama wracała ze sklepu i zamiast wlać mleko do garnka i zagotować przed kolacją, przelewała je do ceramicznego naczynia, nastawiając na zsiadłe, nie było powodu do narzekań. Mleko kupowane w plastikowych woreczkach miało bardzo krótki termin ważności. Klienci w sklepach przed włożeniem mleka do koszyka zawsze pytali sprzedawców, czy się zagotuje. Chodziło o to, że mleko, które cały dzień leżało w folii, w ciepłej skrzynce, w sklepie, kwaśniało. Nie dało się go zagotować i ugotować na nim kaszy czy podać w postaci gorącego kubka kakao. Takie mleko podczas próby zagotowania warzyło się i nadawało wyłącznie do wylania. Skwaśniałe mleko można jednak było przelać do naczynia, trzymać w cieple i po 2 dniach powstawało z niego zsiadłe mleko. Dlaczego dziś mleko ma tak długi termin ważności? Mleko najczęściej dzisiaj dostępne w sklepach, to napój UHT. Ten właśnie skrót pochodzi od angielskiego wyrażenia Ultra High Temperature. Oznacza to proces sterylizacji mleka, który polega na krótkotrwałym poddaniu mleka...

Ewa Wachowicz zdradza przepis na domowy, biały ser. Potrzebujecie 2 składników
Ewa Wachowicz Facebook/Pixabay
Newsy
Ewa Wachowicz zdradza przepis na domowy biały ser. Potrzebujecie 2 składników
Biały ser to nieodłączny składnik śniadań. Dobrej jakości, tłusty i wilgotny doskonale współgra ze świeżym chlebem. Taki jest właśnie ser przygotowany przez Ewę Wachowicz. 

Nie tak dawno ruszyły nowe odcinki programu „Ewa gotuje”, w których Ewa Wachowicz przyrządza kolejne polskie potrawy, a także dobrze znane produkty, jak chociażby biały ser. Zrobienie go nie jest specjalnie skomplikowane, wystarczą dwa składniki, garnek, durszlak i... pielucha.  Wskazówki dotyczące przygotowania białego sera   Ewa Wachowicz zawsze dzieli się z widzami swoimi sekretnymi sposobami na stworzenie jak najlepszego produktu końcowego. Tak jest również tym razem. Zobaczcie, co doradziła osobom robiącym biały ser.  Do przygotowania domowego, pysznego sera najlepsze jest mleko „prosto od krowy” lub świeże, niepasteryzowane. Takie, które stoi w sklepowych lodówkach.  Jeżeli używacie mleka pasteryzowanego, koniecznie dodajcie do niego 2 łyżki kwaśnej śmietany.  Do sprawdzania temperatury podgrzewanego mleka można użyć termometru kuchennego. Jednak wytrawne gospodynie poradzą sobie bez niego. Sprawdzanie temperatury wierzchem dłoni to stary, wypróbowany sposób.  By odcedzić i odcisnąć ser potrzebujecie odpowiedniego materiału. Doskonale nadaje się do tego bawełniana pielucha. Należy złożyć ją w trójkąt i zszyć z jednej strony.  Pozostałej po odcedzeniu serwatki nie wylewajcie. Jest bardzo zdrowa, możecie ją wypić lub ugotować na niej zupę.   Przepis na biały ser domowej roboty Składniki:  3 l mleka  2 łyżki śmietany (jeżeli mleko jest pasteryzowane)  Sposób przygotowania:  Mleko przelejcie do kamionki, dodajcie śmietanę i przykryjcie. Pozostawcie je przy kuchni lub w innym ciepłym miejscu na 3 dni.  Po tym czasie przełóżcie do garnka i postawcie na kuchni. Podgrzewajcie na wolnym ogniu przez minimum godzinę. Ważne, by temperatura nie...