Robert Makłowicz to dziennikarz, felietonista, podróżnik, krytyk kulinarny, znany z autorskich programów „Makłowicz w Podróży” czy „Podróże kulinarne Roberta Makłowicza”. Dziennikarz zyskał przez lata prawie 400 tysięcy obserwatorów w serwisie społecznościowym Instagram. Teraz znalazł niebanalny sposób na komunikowanie się z nimi.

O co fani pytają Roberta Makłowicza?

58-latek zauważył, że obserwatorzy zadają mu w mediach społecznościowych tak dużo pytań, że nie nadąża z odpowiadaniem na nie. Kilka tygodni temu zaproponował więc, że będzie się z nimi cyklicznie spotykał na swoim Instagramie i w krótkich filmach odpowiadał na pytania zadawane w komentarzach. Tak wystartował kanał MakłowiczMovie.

Pytania kierowane do Roberta Makłowicza są bardzo różne. Dotyczą zarówno sposobu nagrywania programów, tego jak się do nich przygotowuje. Czy rzeczywiście wszystko gotuje od początku do końca, czy wychodzi na wizję jedynie w głównym momentach prezentowania dań? Pytania także dotyczą życia prywatnego. Ktoś zapytał o to czy publicysta wciąż pracuje i czy znajduje czas na sen:

- Odpowiadając wprost na pytanie: czy ja sypiam. Tak, a nawet za dużo i to od dzieciństwa lubię spać. Jestem śpiochem - odparł w odpowiedzi.

Czy do naleśników na słono należy dodawać cukier?

Jeden z fanów zadał dziennikarzowi pytanie, które ma rozstrzygnąć spór w grupie jego znajomych:

Zobacz także:

- Dzień dobry, w naszej grupie znajomych doszło do poważnego problemu kulinarnego. Jedni twierdzą, że cukier do ciasta naleśnikowego to hańba i zaraza, że naleśniki się palą i że ich wtedy na słono nie można zrobić. Druga grupa twierdzi, że cukier trzeba dać, w minimalnej ilości, bo się wtedy ładnie rumienią i są smaczniejsze.

Jak ten dylemat rozstrzyga podróżnik zafascynowany kulinariami?

- Co ja na to? Ja nie dodaję cukru do naleśników, które mają być przyrządzone na słono, ale uwaga, niewielka ilość cukru pudru jest używana do ciasta naleśnikowego, w naleśnikach typu Gundel. Jak się doda trochę cukru pudru do ciasta naleśnikowego, to naleśniki są bardziej łamliwe, ale dzięki temu też chrupiące. Nie można przegiąć z tym cukrem. Ale rzeczywiście, w niektórych przepisach cukier puder jest używany. Jak to w życiu: nie ma tutaj czegoś, że tylko tak, albo tylko nie. Można, ale nie trzeba.

A czy wy dodajecie cukier do ciasta naleśnikowego?

Źródło: Onet,pl, Instagram / Robert Makłowicz