Nieznany dotąd szerzej Czesław Michniewicz trafił na języki wszystkich Polaków. Taki los czeka bowiem każdego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Niektórzy przewrotnie zauważają, że posada opiekuna kadry w naszym kraju pod względem ważności znajduje się zaraz za osobą prezydenta i premiera…

Zapewne sporo w tym przesady, ale o wadze i o randze reprezentacyjnego trenera przekonali się choćby wcześniej Adam Nawałka, Paulo Sousa czy Jerzy Brzęczek.

Trener Czesław Michniewicz od początku musiał walczyć o zaufanie kibiców. Zadecydowała o tym między innymi nie do końca jasna przeszłość 52-latka w czasach afery korupcyjnej. Michniewicz nie został uznany za winnego, ale cieniem na selekcjonerze kładzie się jego dziwnie bliska zażyłość z bossem piłkarskiej mafii Ryszardem F., a więc słynnym „Fryzjerem”.

Ile schudł Czesław Michniewicz?

Michniewicz słusznie uznał, że przychylność kibiców może zyskać tylko wynikami. Swoje zrobił awans na Mistrzostwa Świata w Katarze po wygranym meczu ze Szwecją. Oprócz tego, były trener Legii Warszawa szacunek uzyskał u rodaków w jeszcze jeden nietypowy sposób.

Zobacz także:

Była to oczywiście spektakularna metamorfoza. Fani dostrzegli zmiany w wyglądzie mocno odchudzonego Michniewicza jeszcze wczesną jesienią. Spekulowano wówczas, ile trenerowi udało się zrzucić. Niektórzy sugerowali, że mogło to być nawet 25 kg. Cóż, zdjęcia wydają się potwierdzać tę tezę.

Jak schudł Czesław Michniewicz?

A co było kluczem do schudnięcia? Nie obyło się bez specjalnej diety. 52-letni opiekun reprezentacji Polski postawił na znany i lubiany wśród odchudzających się post przerywany:

– Dieta jest prosta, osiem godzin jem, 16 nie jem. Jak zacznę o 10, to o 18 kończę. Jak zacznę o 12, to mogę później. 16 godzin musi być, okno żywieniowe – wyznał Michniewicz w wywiadzie dla serwisu Meczyki.pl.


Zdrowe i zrównoważone odżywianie to jednak nie wszystko. Czesław Michniewicz szczerze wyznał, że oprócz tego swoją rolę zagrały jeszcze dwa inne czynniki. Był to regularny ruch i uprawianie sportu, a także silne emocje, które towarzyszą pracy tak stresującej, jak piastowanie posady selekcjonera reprezentacji Polski.

Źródło: meczyki.pl