Kotlet schabowy to absolutna podstawa w wielu polskich domach. Zwykle pojawia się na naszych stołach na co dzień, ale polskie gospodynie domowe przygotowują je również od święta. W czym tkwi sekret idealnego schabowego? Przede wszystkim chodzi o dobrej jakości mięso. Kolejną ważną kwestią jest oczywiście przygotowanie.

Czego można użyć zamiast bułki tartej, żeby schabowe były smaczne i przyjemnie chrupiące z zewnątrz? To... płatki śniadaniowe.

Schabowe z dodatkiem płatków śniadaniowych

Lubicie chrupiące schabowe? Zamiast bułki tartej użycie pokruszonych, naturalnych, kukurydzianych płatków śniadaniowych. Aby panierka trzymała się równo, powinno się myć ręce po każdym kotlecie, aby nie dotykać kolejnych kotletów ubrudzonymi dłońmi.

Schabowe najlepiej jest smażyć na smalcu, klarowanym maśle lub zwykłym oleju. Tuż po usmażeniu kotlety warto położyć na papier kuchenny, aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu.

Zobacz także:

Podajcie takie schabowe z mizerią i tłuczonymi ziemniakami. Będą smakowały genialnie!

Jak wybrać najlepsze mięso na schabowego?

Tylko dobrej jakości mięso jest gwarancją idealnych i smacznych schabowych. Najważniejszy jest jego kolor. Świeży schab powinien mieć ładny, różowy kolor. Jeśli mięso jest blade, najprawdopodobniej jest niskiej jakości i takie kotlety wyjdą suche i twarde. Jeśli zaś kolor mięsa jest bardzo ciemny albo widać na nim ciemne plamy, mięso jest już zepsute i nie nadaje się do jedzenia. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę przy zakupie schabu? Przeczytajcie!

Jak przygotować idealnego schabowego?

Na początku kroimy na plastry mięso i rozbijamy je z obu stron tłuczkiem na cieniutkie filety. Następnie przyprawiamy kotlety solą, pieprzem i ulubioną przyprawą (np. granulowanym czosnkiem, słodką papryką lub pieprzem ziołowym), po czym obtaczamy w mące, następnie w roztrzepanym jajku, a na koniec w bułce tartej, po czym przystępujemy do smażenia.

Schabowego smażymy na rozgrzanym tłuszczu z obu stron, aż kotlet będzie miał ładny, rumiany kolor. Jak długo należy smażyć schabowe? Przeczytajcie.

Źródło: kwestiasmaku.pl