
Niezależnie od tego jakiego rodzaju desek do krojenia używacie, podczas ich używania niezbędne jest bezpieczeństwo.
Zacząć należy od kwestii czystości desek. Absolutną normą powinno być posiadanie w kuchni przynajmniej dwóch podstawek do krojenia.
Jak czyścić deskę do krojenia?
Jednej z nich powinno używać się do krojenia mięsa, a drugą do pozostałych produktów. Takie podejście do tematu pozwala na zachowanie higieny.
To właśnie pozostałe na desce (zwłaszcza drewnianej) mikrocząsteczki mięsa mogą skutkować namnażaniem na niej niebezpiecznych bakterii.
Dlatego też oprócz stosowania dwóch różnych desek, należy pamiętać o regularnym odparzaniu desek gorącą, najlepiej wrzącą wodą.
Być może nasze babcie nie stosowały tak restrykcyjnych metod działania w kwestii BHP, ale zauważmy, że realia przyrządzania posiłków także się zmieniły. Począwszy od jakości mięsa, które kupujemy w sklepach…
Dawny babciny trik - żeby deska do krojenia się nie przesuwała
Gospodynie z dawnych lat stosowały za to inny trik związany z deskami do krojenia. Była to ich recepta na „tańczącą” deskę nie tylko podczas krajania i ciachania, ale także podczas ubijania mięsa na kotlety schabowe czy bitki.
Sztuczka jest niezwykle prosta. Pod deskę należy ułożyć równo wilgotną, a nawet mokrą ściereczkę do naczyń. Wasze krojenie stanie się wtedy dużo bardziej stabilne.
Pozwoli to uniknąć przykrych i bolesnych skaleczeń, a w czasie ubijania kotletów również zniweluje głuche dźwięki uderzania w stół czy kuchenne półki.