Kotlety schabowe to niekwestionowany klasyk polskich obiadów. Często jada się je na niedzielny obiad, a dorodnym kotletem schabowym nie pogardzi żaden mięsożerca. Niektórzy mówią, że naukę polskiej kuchni powinno się tak naprawdę zaczynać od nauki robienia kotletów schabowych. Wydaje się to łatwe zadanie, ale czy jest tak w istocie? Kotlety schabowe potrafią sprawić też kilka problemów.

Trik, by bułka do kotletów schabowych się nie paliła

Jednym z częstszych problemów przy przygotowywaniu schabowych jest palenie się bułki tartej, która jest jednym z głównych składników panierki do kotletów schabowych. Żeby uniknąć nieapetycznego palenia się bułki, możecie wykorzystać nasz trik.

Będziecie potrzebować do tego bułki paryskiej. To bułka kształtem przypominająca bagietkę, jest jednak od niej trochę krótsza. Bułka paryska jest bułką pszenną i cienką. Przez to szybciej wysycha i staje się czerstwa. Idealnie nada się jako panierka do schabowych. Zostawcie bułkę na blacie by wyschła, lub odkrójcie od niej kawałek, który wykorzystacie do panierki i poczekajcie, aż będzie czerstwy.

Gdy będziecie mieli już czerstwą bułkę paryską, zetrzyjcie ją na tarce o grubych oczkach. Potrzebujecie ok. 4 łyżek tartej bułki do obtoczenia kotletów. Taka bułka jest o wiele lepsza niż sklepowa, nigdy się nie pali i lepiej smakuje.

Zobacz także:

Jak nie przypalić kotletów schabowych?

Oczywiście nawet najlepiej skomponowana panierka do schabowych może przypalić się, jeśli będziecie smażyć kotlety w nieprawidłowy sposób. Ważna jest też temperatura schabu przed smażeniem. Powinniście smażyć je na średnim ogniu. Pamiętajcie, żeby zawsze wkładać schabowe na rozgrzany olej. Temperaturę oleju możecie sprawdzić za pomocą:

  • Kawałka surowego ziemniaka
  • Kawałka surowej panierki - odrobiny bułki tartej zamoczonej w jajku i uformowanej w kulkę
  • Za pomocą kuchennego termometru

Jeśli po wrzuceniu na olej wokół ziemniaka lub panierki powstają charakterystyczne bąbelki, olej jest prawdopodobnie dobrze rozgrzany i można na niego wykładać kotlety.

Źródło: gotujmy.pl