Dietetyk Monika Nowicka, podczas rozmowy z portalem Medonet, uczula, by nigdy nie próbować zeskrobywania pleśni. Chleb, z którego usuniecie pleśń, czy pomidor, z którego odkroicie zapleśniały fragment, wcale nie będzie mniej szkodliwy dla waszego zdrowia.

Czym grozi zjedzenie pleśni?

Pleśń w żywności to grzyby, które pojawiają się w psującym się jedzeniu. Żeby się rozwinąć, potrzebują odpowiednich warunków, czyli wilgoci. Grzyby wytwarzają trujące dla człowieka – mitotoksyny, które po spożyciu lub nawet wdychaniu ich oparów, dostają się do organizmu, powodując zatrucie – mitotoksykozę. Zjedzenie pokrytego pleśnią jedzenia może w najlepszym wypadku spowodować wymioty i zatrucie pokarmowe, a w najgorszym mogą być niebezpieczne dla zdrowia życia.

Musimy bardzo uważać na zapleśniałe produkty i od razu je wyrzucać, ponieważ ich spożywanie może powodować mikotoksykozę, czyli zatrucie w wyniku spożycia toksycznych mikotoksyn. Mogą one mieć wpływ m.in. na uszkodzenia wątroby, skóry, błon śluzowych, zaburzać pracę układu krwionośnego i nerwowego, a także nerek i zwiększają ryzyko powstawania nowotworów – ostrzega dietetyczka.

Jakie są objawy zatrucia pleśnią?

Wymioty czy inne symptomy zatrucia to reakcja obronna  na toksyny, które dostały się do organizmu. Do objawów zatrucia pleśnią należą:

  • Bóle brzucha
  • Wymioty
  • Biegunkę
  • Zawroty głowy
  • Apatię
  • Bóle stawów
  • Zaburzenia krzepliwości krwi
  • Trudności z koncentracją
  • Problemy z pamięcią
  • Omdlenia
  • Zmęczenie

W jakich produktach najczęściej znajduje się pleśń?

Pleśń może się pojawić na większości produktów spożywczych. Najczęściej znajdujemy ją na warzywach, owocach, produktach zbożowych, mięsie i nabiale. Szybkiemu rozwojowi pleśni sprzyja wilgoć i temperatura powyżej 20 st. Celsjusza.

Zobacz także:

Zwróćcie uwagę na te produkty, szczególnie jeśli trzymacie je poza lodówką: 

  • Jabłka
  • Maliny
  • Pomarańcze
  • Truskawki
  • Marchew
  • Pomidory
  • Kapusta
  • Pieczywo
  • Ser

Pleśń szybciej rozwinie się na żywności, która ma dobry dostęp do tlenu. To właśnie dlatego zwykle w spiżarni znajdziecie pleśniejące warzywa i owoce albo pokryty warstwą pleśni chleb w chlebaku. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja z żywnością przechowywaną w szczelnych, plastikowych pojemnikach – im mniej tlenu, tym mniejsza szansa, że na jedzeniu rozwinie się pleśń.

Czy pokryte pleśnią jedzenie można uratować?

Niektórzy, widząc pleść na jedzeniu, decydują się odkroić psujący się fragment. Nie wolno tak robić. Gdy pleśń znalazła się na produkcie, oznacza to, że już całość zaczęła się psuć.

Rozmówczyni portalu Medonet nie pozostawia złudzeń czy produkt zaatakowany przez pleść jest bezpieczny do spożycia.

Chciałabym podkreślić, że usunięcie części spleśniałej nie oznacza, że produkt jest bezpieczny do spożycia, ponieważ w produkcie nadal pozostają niewidoczne dla oka, ale wciąż bardzo niebezpieczne strzępki grzybni zawierające mikotoksyny.

Źródło: Medonet.pl