Czajnik to jedno z urządzeń, których używamy codziennie - i to po kilka razy. W końcu poranek nie może się obyć bez filiżanki kawy, a w ciągu dnia niejednokrotnie przychodzi ochota na aromatyczną herbatę. W związku z tym, że czajnik jest eksploatowany tak często, a także ze względu na rosnące nieustannie ceny energii, rodzi się pytanie, co się bardziej opłaca - czajnik elektryczny, czy może gazowy? 

Czajnik elektryczny czy gazowy?

Oba warianty mają swoje zalety, ale i ograniczenia. Sprawdźmy, jakie są cechy czajników elektrycznych i gazowych.

Czajnik elektryczny

Gotowanie wody w czajniku elektrycznym będzie z pewnością o wiele szybsze. Jeśli zależy wam na czasie, to właśnie taki rodzaj urządzenia powinniście wybrać. Do tego nowoczesne czajniki mają wiele przydatnych funkcji, takich jak kontrola temperatury, a niektóre można nawet włączyć zdalnie, za pomocą smartfona.

Zobacz także:

Nie są też przesadnie drogie, ponieważ ceny najtańszych czajników elektrycznych zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych. Urządzenia te są też bardzo praktyczne, ponieważ można z nich korzystać wszędzie tam, gdzie znajdziecie gniazdko z prądem. Z tego powodu świetnie się sprawdzają na wycieczkach.

Czajnik gazowy

A jak jest w przypadku czajników gazowych? Na ich korzyść zdecydowanie działa pojemność - mieszczą więcej wody niż przeciętne czajniki elektryczne, co jest dużą zaletą jeśli macie dużą rodzinę. Są też często nieco tańsze od czajników elektrycznych.

Miłośnicy stylu retro we wnętrzach także doceniają czajniki gazowe ze względu na ich wygląd - w sklepach nie brakuje nowoczesnych czajników, które do złudzenia przypominają urządzenia, jakie znamy z lat dzieciństwa.

Jednak pewna cecha czajników gazowych może grać na ich niekorzyść - chodzi o przeszywający uszy dźwięk, jaki się z nich wydobywa po zagotowaniu wody. Niestety, w przeciwieństwie do czajników elektrycznych, gazowe nie wyłączają się w momencie, gdy woda zacznie wrzeć i trzeba to zrobić samodzielnie. 

Jaki czajnik bardziej się opłaca? 

Przyjęło się, że czajniki elektryczne są o wiele droższe od gazowych i z tego powodu nie mają tak wielu zwolenników. Z czasem to się jednak zmienia - zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnące ceny zarówno prądu, jak i gazu. Gdybyśmy dziś zrobili dokładne obliczenia może się okazać, że zagotowanie wody w czajniku elektrycznym i gazowym kosztuje prawie tyle samo, co zostało udowodnione w toku wielu eksperymentów i pomiarów.

Nie zapominajmy też o kolejnej kwestii, jaką jest rosnąca popularność kuchenek indukcyjnych. Są to urządzenia zasilane prądem, więc jeśli postawicie na nich czajnik „gazowy”, to przecież do podgrzania wody nadal używacie wówczas energii elektrycznej. Co więc wybrać? W tej kwestii najlepiej kierować się względami praktycznymi i zdecydować się na takie urządzenie, które po prostu bardziej wam odpowiada. 

Źródło: maxkuchnie.pl