
Eksperci alarmują, że maseczki nadal pozostaje naszym podstawowym środkiem ochrony przed transmisją koronawirusa. Ministerstwo Zdrowia i cały rząd podkreślają, że zwalczenie pandemii będzie możliwe dopiero, jeśli poważnie potraktuje się następujące zasady:
- Zasłanianie nosa i ust w przestrzeniach publicznych
- Utrzymywanie dystansu społecznego
- Częsta dezynfekcja i mycie rąk oraz przedmiotów częstego użytku
- Powstrzymywanie się od uczestniczenia w licznych zgromadzeniach oraz praca z domu
Jak zwrócić uwagę osobie, która nie nosi maseczki?
Często zdarza się, że osoby, które narażają siebie i innych na zachorowanie, reagują agresją na uwagi dotyczące braku maseczki. Psychologia nazywa to zjawisko "syndromem domniemanego wroga". Wielu obywateli uważa, że zasady ich nie obowiązują i mają prawo ich nie przestrzegać, jeśli nie wierzą w ich skuteczność.
Do podobnego incydentu doszło ostatnio w sklepie sieci Kaufland. Dramatyczne zajście w sklepie spożywczym w Lesznie zostało uwiecznione na kamerach monitoringu. Kobieta, która zwróciła uwagę mężczyźnie bez maseczki została przez niego pobita. Ponadto, żadna z osób dookoła nie zaproponowała kobiecie wsparcia. Nagranie zostało upublicznione w mediach i na YouTube. Czy można się uchronić przed takimi sytuacjami?
Dr Paweł Grzesiowski, immunolog i ekspert Naczelnej Izby Lekarskiej radzi postępować tak, jak lekarze w szpitalu.
Przepraszam, że przeszkadzam, ale niepokoję się, bo stoję tu obok i bardzo bym prosił, aby założył pan/założyła pani maseczkę ze względu na moje bezpieczeństwo. Źle czuję się z tym, że pan/pani nie ma maseczki na twarzy, bo nie chcę być chory, boję się tego wirusa.
Tego typu prośba nie krytykuje osoby nienoszącej maseczki, ale podkreśla, że inne osoby mogą czuć się z tego powodu niekomfortowo. Jeśli wzbudzicie w drugiej osobie poczucie współodpowiedzialności, być może chętniej wysłucha prośby niż w momencie, kiedy zostanie nastraszona policją lub upomniana agresywnymi komentarzami.
Źródło: Wysokie Obcasy
Czytaj też:
- Czy można zdjąć maseczkę na ulicy, żeby coś zjeść? Co 2 Polak wciąż nie zna odpowiedzi na to pytanie
- Czy przed szczepieniem na COVID trzeba być na czczo czy można coś zjeść? Sprawdźcie a unikniecie przykrej niespodzianki
- Nie zastąpią leków, ale znacznie złagodzą przebieg COVID-19. Jedzcie je codziennie

Pandemia koronawirusa trwa już 1,5 roku. Choć na początku większość ludzi była zaniepokojona nową chorobą i zachowywała dużą ostrożność, dziś wydaje się, że społeczeństwo jest pandemią po prostu zmęczone. Przedłużające się lockdowny i konieczność noszenia maseczek nikogo nie nastawiały zbyt pozytywnie do życia. W końcu, 15 maja oficjalnie zniesiono obowiązek zakrywania ust i nosa na świeżym powietrzu – choć z pewnymi zastrzeżeniami. Nadal trzeba nosić maseczkę np. czekając na autobus na przystanku, gdy dookoła są inni ludzie lub na zatłoczonym chodniku. A co z maseczkami w sklepie? Czy będzie można kiedyś w końcu je ściągnąć? O tym opowiedział prof. Andrzej Horban w rozmowie z Radiem Zet. Kiedy będzie można zdjąć maseczki w sklepie? Wczoraj prof. Horban był gościem Radia Zet. Prowadząca Beata Lubecka zadała profesorowi pytanie m.in. o to, kiedy zostanie zniesiony obowiązek noszenia maseczek w sklepie. Prof. Horban odparł, że prawdopodobnie stanie się to wówczas, gdy poziom zakażeń spadnie do tego z lata zeszłego roku, czyli około 500 zakażeń dziennie: Jak przypomnimy sobie zeszły rok, zeszłe wakacje, to właściwie sytuacja tutaj kształtuje się podobnie. Zaczyna liczba zakażeń spadać, liczba chorych w szpitalu też zaczyna spadać. Słoneczko pięknie nam operuje coraz dłużej i zaczynamy wracać do normalności, bo to najwyższa pora Prof. Andrzej Horban w #GośćRadiaZET o zniesieniu stanu epidemii w czerwcu: Nie ma żadnego powodu. Potem przywracanie stanu epidemii… Poczekajmy do jesieni. Nie spieszmy się @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/dUkNCJCOEl — Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) May 27, 2021 Ile jeszcze potrwa stan epidemii? Prof. Horban rozmowę zaczął od stwierdzenia, że być może niebawem wrócimy do „prawie normalności”. Podkreślił, że oznaczałoby to...

Maseczki to podstawowa linia obrony przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Robiąc zakupy w Lidlu możecie otrzymać aż 10 sztuk maseczek jednorazowych. Nie zapłacicie za nie absolutnie nic! Trzeba spełnić jeden warunek, o którym przeczytacie poniżej. Maseczki ochronne przed koronawirusem Na początku pandemii wiele osób wątpiło, że maseczki są skuteczne w walce z rozprzestrzenianiem się COVID-19. Dziś nie ma już żadnej wątpliwości. Stosowanie maseczek znacznie ułatwia walkę z epidemią i poprawia jej przebieg. Im więcej osób nosi maseczki w przestrzeniach publicznych, tym prawdopodobnie szybszy koniec epidemii. Bardzo ważne jest noszenie maseczek w zamkniętych przestrzeniach. Większość krajów wprowadziła bezwzględny obowiązek stosowania maseczki ochronnej w sklepach i salonach usługowych. Do niedawna w Polsce można było korzystać też z przyłbic czy szalików lub kominów, ale teraz przepisy mówią dokładnie: konieczne jest noszenie maseczki ochronnej. Maseczki za darmo w Lidlu Najskuteczniejsze są maseczki jednorazowe. Pakiet jednorazowych maseczek chirurgicznych z dziesięcioma sztukami, można będzie odebrać w Lidlu dziś za darmo. Trzeba spełnić jeden warunek. Musicie zrobić zakupy w Lidlu za minimum 99 złotych. Warunki promocji na maseczki w Lidlu Okazuje się, że oprócz tego, że trzeba zrobić zakupy za 99 złotych, by otrzymać pakiet 10 maseczek jednorazowych za darmo, w skład zakupów nie mogą wchodzić niektóre produkty. Jeśli kupicie któryś z nich, weźcie pod uwagę, że przy kasie nie będzie się liczył przy weryfikowaniu spełniania warunków promocji. Według regulaminu sklepu, z oferty wyłączone są: Alkohole i produkty wysokoprocentowe Wyroby tytoniowe Preparaty do początkowego żywienia niemowląt Kiedy można odebrać darmowe maseczki...

Od 11 marca bieżącego roku rząd uregulował zasady noszenia maseczek. W kąt poszły wszelkiego rodzaju przyłbice, bandany i chusty. Maseczki od tego dnia powinni nosić wszyscy. Prawie wszyscy. Rządzący przygotowali w rozporządzeniu jedno odstępstwo od reguły. Chodzi oczywiście o osoby, których stan zdrowia nie pozwala na noszenie maseczki zabezpieczającej przed transmisją Sars-COV-19. Kto może nie nosić maseczki? Spójrzcie na listę tych chorób. Występowanie tych przesłanek może zwalniać z obowiązku noszenia maseczki: Zaawansowane schorzenia neurologiczne Choroby układu oddechowego lub krążenia Schorzenia przebiegające z niewydolnością oddechową lub krążenia Takie zwolnienie w teorii może wystawić danej osobie jej lekarz. Powinna się w niej znaleźć konkretnie wskazana jednostka chorobowa z cytowanej przez nas listy z rządowego rozporządzenia. Wprowadzając nowelizację rozporządzenia przeciwko zwalczaniu skutków epidemii, minister Adam Niedzielski w kwestii maseczek i zwolnienia z ich stosowania dał do zrozumienia, że nie ma miejsca na naciąganie przepisów. Jego słowa z konferencji prasowej sprowadziły się do następującego wniosku: jeżeli przepisy o zwolnieniu będą wykorzystywane przez Polaków zbyt ochoczo, rząd wycofa przepis o zwolnieniu lekarskim. Na razie obowiązuje on wszystkich. Włącznie z kasjerami i kasjerkami w sklepach spożywczych, także tych małych, osiedlowych. Jak zakończyła się historia kasjerki bez maseczki z Biedronki? W ostatnim czasie internet obiegła wieść o kasjerce z Biedronki, która poruszała się po sklepie bez maseczki. Sprawę na forum publicznym podniosła jedna z klientek sieci. Jeden z portali postanowił przekonać się u źródła o powodach takiego zachowania pracownicy sklepu. Dziennikarskie śledztwo wykazało, że kasjerka miała...

COVID-19 i grypa - mylące objawy Nadal można spotkać osoby, które twierdzą, że COVID-19 to "trochę groźniejsza grypa". Nie brakuje również tych, które twierdzą, że COVID-19 to wymyślony twór polityczny, na którym zyskają wszyscy oprócz nas. W gąszczu domysłów, ale już i mnogości faktów, zgodzić można się co do jednego. Obie choroby są zakaźne i atakują układ oddechowy. Zakażenie jest przenoszone drogą kropelkową, ale możliwe jest także zakażenie poprzez kontakt osobisty jak i również ze skażonymi przedmiotami. Wszędzie apeluje się o mycie rąk i unikanie dotykania twarzy. Czy słusznie? Mając na uwagę dbałość o siebie i innych, a także znane "lepiej zapobiegać niż leczyć", zasadne wydaje się każdy z proponowanych środków ostrożności. Szczególnie, że podobne mogą być pierwsze objawy zakażenia: kaszel, gorączka, bóle gardła, biegunka. Do tego z czasem dochodzą duszności płytki oddech, przy COVID-19. Przy przeziębieniu zauważamy coś innego - katar i zatkany nos. Obydwa zakażenia mogą jednak przebiegać także bezobjawowo. Nie znaczy to jednak, że nie mając objawów, nie zarazimy innych. Utrata węchu przy COVID-19 różni się od tej charakterystycznej dla grypy Światowa Organizacja Zdrowia wymienia utratę węchu (anosmię) jako mniej powszechny objaw zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Zaburzenia powonienia wystąpić mogą również w przypadku grypy i przeziębienia. Jak zaznacza BBC, utrata węchu towarzysząca koronawirusowi różni się od tej, która występuje przy znanej bardziej powszechnie grypie. Rodzaj utraty węchu niejako decyduje o rodzaju zakażenia, którą może być COVID-19 (nagła utrata węchu, swobodne oddychanie) lub sezonowe przeziębienie (stopniowa utrata węchu,...