Nina Tyrka, tak jak wielu polskich artystów, podczas pandemii koronawirusa, pozostała bez pracy. Tancerka wpadła jednak na pomysł, by się przebranżowić. Czym się dziś zajmuje? 

Kim jest Nina Tyrka?

Nina Tyrka jest znaną i utalentowaną tancerką, której popisy mogliśmy podziwiać m.in. w programie „Taniec z gwiazdami”. Wielokrotnie nagradzana podczas tanecznych konkursów Tyrka, była w przeszłości żoną słynnego polsko-kubańskiego tancerza i choreografa Agustina Egurroli. Para doczekała się nawet dziecka – w 2008 roku na świat przyszła ich córka Carmen.

Czym obecnie zajmuje się Nina Tyrka?

Nina Tyrka, tak jak wielu polskich artystów, podczas pandemii została praktycznie bez pracy. Celebrytka wpadła jednak na pomysł, by otworzyć własny biznes. Jaki?

Nina Tyrka porzuciła taniec i postanowiła spróbować swoich sił w zupełnie innej branży. Była tancerka otworzyła wraz z bratem Piotrem... warzywniak, w którym sprzedaje świeże owoce i warzywa.

Zobacz także:

Kilka dni temu Nina Tyrka wraz z bratem Piotrem, który również jest tancerzem, pojawili się w studiu "Dzień dobry TVN". Podczas wywiadu przyznali, że prowadzą własny sklep z warzywami i owocami.

W trakcie rozmowy z Ewą Drzyzgą i Agnieszką Woźniak-Starak, Nina przyznała, że gdy wybuchła pandemia koronawirusa, wciąż kontynuowała taniec i prowadziła zajęcia online. Z czasem jednak stwierdziła, że to nie to samo, co spotkanie na prawdziwej sali tanecznej.

Prowadząc zajęcia online, nie widzisz ludzi, nie odbierasz ich energii. Nie potrafiłam się tym w stu procentach dzielić - przyznała Nina Tyrka.

Nina wraz z bratem wpadli więc na pomysł otwarcia sklepu z warzywami i owocami.

Wywodzimy się z rodziny warzywniaków. I mama, i tata zajmują się tym od lat. (..) Wiedziałem, co robię - przyznał Piotr Tyrka.

Nina Tyrka postanowiła porzucić na jakiś czas taniec i wspólnie z bratem poprowadzić biznes.

Mamy ogromne plany. Sprzedawaliśmy pasje i emocje, teraz sprzedajemy warzywa i owoce. Szukałem podobieństw. Po co ludzie przychodzą do warzywniaka? Nie po paprykę czy ziemniaki. Ich marzeniem jest pyszny obiad rodzinny, zdrowie, odchudzanie więc ja nadal spełniam czyjeś marzenia, nadal mogę sprzedawać coś więcej aniżeli rzecz - dodał Piotr Tyrka.

Trzymacie za nich kciuki?

Czytaj także: