Bożena Baraniak z Chicago była jedną z najpopularniejszych bohaterek drugiej edycji programu „Sanatorium miłości". Mimo iż nie udało jej się odnaleźć drugiej połówki w show, została wybrana królową całego turnusu.
Baraniak zachwyciła męską część publiczności swoim zmysłowym wizerunkiem. Zawsze nienagannie ubrana i umalowana, z tlenionymi blond włosami, robiła piorunujące wrażenie na mężczyznach.
Jak udaje jej się utrzymać tak znakomitą formę i szczupłe ciało? Okazuje się, że 72-latka od lat jest na specjalnej diecie.
Zobacz także:
Przyjechała do programu z Chicago
Mimo tego, że Bożena Baraniak urodziła się w Koninie, od ponad 30 lat mieszka wraz z córką w niewielkiej miejscowości pod Chicago. Kobieta jest od dziesięciu lat rozwiedziona, ale nie straciła wiary w to, że odnajdzie jeszcze prawdziwą miłość.
Do programu zgłosiła ją jej córka, która wysłała za nią ankietę dla chętnych do udziału w show. Jak na to zareagowała?
Nic nie miałam do stracenia. Była to jedna z najlepszych decyzji, jakie podjęłam w życiu. Dzięki temu programowi poznałam nowych ludzi i nawiązałam wspaniałe przyjaźnie – powiedziała „Super Expressowi".
Córka seniorki, Justyna jest przekonana, że jej mama wreszcie odnajdzie miłość. W końcu ma naprawdę wiele zalet.
Uważamy, że zasługuje na prawdziwą miłość. I wierzymy, że ją znajdzie. Jest pogodna, uśmiechnięta, a figury nie jedna młodsza pani mogłaby jej pozazdrościć – powiedziała kobieta.
W czym tkwi sekret jej wspaniałej formy?
Zapytana przez tabloid o sekret swojej niezwykłej formy odpowiedziała, że od lat nie je mięsa i nie pije alkoholu. W jej codziennym menu znajdziemy za to mnóstwo świeżych owoców i warzyw.
Nie jem mięsa, chleba i słodyczy, nie piję też alkoholu. Podstawę mojej diety stanowią owoce i warzywa. Dzień zaczynam od koktajlu owocowo-warzywnego. Później jem awocado z ogórkiem kiszonym i pomidorem (pisownia oryginalna - przyp. red.). Dzięki tej diecie zmieściłam się w swoją sukienkę sprzed 20 lat – powiedziała z dumą.
Dobrze się prezentuje jak na swój wiek?
Źródło: Super Express