Obostrzenia ogłoszone przez rząd są jasne – powinniśmy wystrzegać się przed dalekimi podróżami po całej Polsce i wielkimi, rodzinnymi zjazdami.

Członkowie rodziny i 5 dodatkowych osób. Na tyle tylko pozwalają nam restrykcje, które ze względu na ciągłe utrzymywanie się dużej liczby dziennych zakażeń koronawirusa, wprowadził premier Mateusz Morawiecki  i minister zdrowia Adam Niedzielski.

Część z nas nie wróci w rodzinne strony na uroczystą Wigilię. Inni wykonali test na obecność COVID-19, by móc bezpiecznie spędzić ten czas z rodziną.

Są też tacy, którzy zaordynowali sobie samoizolację przed kontaktem zwłaszcza ze starszymi członkami rodziny.

Zobacz także:

Prośba o rozwagę

Badania sondażowe wykazały jednak, że pewna część naszego społeczeństwa za nic będzie miała sobie pandemiczne obostrzenia i spędzi święta w dużym gronie.

Taka postawa spotkała się z oburzeniem części Polaków. Podobne zdanie wyraziła Bożena Dykiel. Aktorka znana z ról m.in. w „Ziemi obiecanej” czy serialach „Dom” i „Alternatywy 4” apeluje do rodaków o rozwagę w tym nietypowym okresie.

Dykiel w jednym z programów śniadaniowych została zapytana o to, jak spędzi tegoroczne święta. Aktorka powiedziała, że spędzi święta w ograniczonym gronie.

„Precz z pandemią”!

Dodała, że jeżeli stykamy się ze zbyt dużą liczbą osób i stanowimy potencjalne zagrożenie, powinniśmy odpuścić sobie wyjazd do starszych rodziców czy dziadków:

– Darujmy sobie to. Przytulmy się do serduszka przez telewizor, Skype’a, cokolwiek (…). Nienawidzimy pandemii. Precz z pandemią! Musimy się starać, żeby tej pandemii nie było. Wobec tego zachowujmy się tak, jak nam mówi dusza. Chrońmy swoich rodziców, przyjaciół. Kochajmy się! – powiedziała Bożena Dykiel.

Lubiana przez widzów aktorka teatralna i telewizyjna słynie ze zdecydowanych, ale za to rozsądnych zapatrywań na świat.

Pozostaje więc jedynie zgodzić się z jej słowami i postępować tak, by nie narażać swoich bliskich. Zwłaszcza gdy oni znajdują się w grupie ryzyka, a my z kolei mieliśmy kontakt z wieloma obcymi osobami.