Trend wycofywania ze sklepów jajek z chowu klatkowego tzw. trójek, jest coraz bardziej powszechny. Kolejny sieci decydują się na zastąpienie ich jajkami z chowu ściółkowego, wolnego wybiegu czy pochodzącymi z ekologicznych hodowli.

Stowarzyszenie „Otwarte Klatki” informuje, że Biedronka wycofuje „trójki”

Stowarzyszenie „Otwarte klatki” w ramach swoich kampanii uświadamiających m.in. kampanii „Jak one to znoszą?”, podjęło współpracę z wieloma sieciami i sklepami, aby przekonywać do zmiany w standardach zaopatrywania się w jaja i usunięcia z ofert jaj od producentów hodujących kury w ciasnych klatkach:

- Zróbcie hałas! 📣 Biedronka oficjalnie wycofała już jaja oznaczone numerem "3" ze wszystkich swoich sklepów. Należą im się za to gromkie brawa 👏

- To kolejna sieć sklepów, która postawiła na bardziej etyczne alternatywy jajek. Rezygnacja z "trójek" jeszcze nigdy nie była tak prosta, dlatego jeśli wciąż nie wykluczyłeś/aś ich ze swojej diety, to najlepszy czas, żeby to zrobić ❤

Także Lidl podjął w tej sprawie konkretne zobowiązanie, podając datę, do której nie tylko wycofa jajka z chowu klatkowego, ale też wszystkie produkty, które takie jajka zawierają:

- Decydujemy się wycofać ze sprzedaży jaja z chowu klatkowego, jak również wyeliminować je z produktów naszych marek własnych, zawierających w swoim składzie jaja. Zobowiązujemy się osiągnąć ten cel do końca 2025 roku.

Dlaczego nie należy jeść jajek „trójek”?

Jeśli na pytania dlaczego nie należy kupować jaj „trójek” odpowiadacie, że są gorsze i mniej zdrowe od innych, to macie rację. Te jajka można rozpoznać gołym okiem: zwykle są mniejsze, mają jaśniejsze żółtka. Słyszy się też o nich, że pochodzą z ferm, na których kury są żywione antybiotykami.

Zobacz także:

Ale to nie jest cała prawda. Gdy stowarzyszenie „Otwarte Klaki” rozpoczynało pracę na rzecz wyeliminowania z rynku jajek od kur klatkowych, miało na myśli przede wszystkim dobro kur. Fermy klatkowe to najgorszy rodzaj hodowli kur, niezapewniający zwierzętom odpowiednich warunków do życia, w żaden sposób niedbający o dobrostan zwierząt, tylko wydajność i zysk przedsiębiorstwa.

Na stronie „Otwarte klatki” można przeczytać:

- Każdego roku w samej Polsce hodowanych jest prawie 50 000 000 kur niosek, z czego nawet 75,5% żyje w systemie klatkowym – najbardziej okrutnym ze wszystkich rodzajów chowu. Pochodzące z niego jajka oznaczane są numerem „3” i wiążą się z ogromnym, niepotrzebnym cierpieniem. Kury trzymane są w ciasnych klatkach i na każdą z nich przypada powierzchnia niewiele większa od kartki A4. Ptaki nie mogą realizować swoich podstawowych potrzeb, nie mogą nawet rozprostować skrzydeł! Nie wiedzą, jak to jest wykąpać się w piasku, powygrzewać na słońcu czy położyć na zielonej trawie. Całe życie towarzyszy im ból, ścisk i stres. A przecież kury to inteligentne, ciekawskie i społeczne zwierzęta.

Organizacja „Otwarte klatki” rozpoczęła właśnie akcję: „Od 2022 r. nie kupuję trójek” i zachęca wszystkich do podjęcia w tym roku tego ważnego postanowienia, które będzie korzystne zarówno dla amatorów jajek, jak i  dużej populacji kur niosek, żyjących w klatkach w bardzo złych warunkach.

Źródło: Instagram/ Otwarte klatki, Biedronka.pl, Lidl.pl, www.otwarteklatki.pl