Sieci Auchan i Carrefour działają na polskim rynku od wielu lat. Auchan ma obecnie 116 sklepów stacjonarnych w hipermarketach, supermarketach i sklepach franczyzowych, a planuje otworzyć ich nawet 300. Carrefour z kolei zdołał ilość punktów sprzedaży rozwinąć do 900, w 6 formatach: hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, sklepy specjalistyczne oraz sklep internetowy. Rozmowy o fuzji już kilka razy były zrywane. I choć firmy zakończyły prace, rodziny nadal rozmawiają. Jeśli nawet w sieciach nic się nie zmieni, za którą z nich byście tęsknili?

Rodziny właścicieli Auchan i Carrefour prowadzą rozmowy o połączeniu

Obie, znane w Polsce siedzi zaczynały jako francuskie firmy rodzinne. Powstała w 1977 roku firma Auchan została założona przez Gerarda Mullieza, z kolei rodzina Moulin jest większościowym udziałowcem założonego w 1958 r. Carrefoura. Obie rodziny nie prowadzą już sieci samodzielnie, mają jednak pakiety większościowe swoich przedsiębiorstw. Francuska prasa doniosła, że rodzina Mulliez, właściciel Auchan, próbowała nawiązać kontakt z Carrefourem, jednak zarząd spółki odrzucił ofertę i zerwał rozmowy.

Także o właścicielach Carrafoura mówi się, że próbują pozbyć się swoich akcji. Gdy media zaczęły interesować się sprawą fuzji, obie marki prowadziły rozmowy połączeniowe. Gdy oficjalnie rozmowy prowadzone przez zarządy firm zostały zerwane, rodziny nie przestały kontaktować się w tej sprawie i negocjować. Wiadomo, że rodzina Moulin nadal jest zainteresowana spieniężeniem swoich udziałów. Nie chce jednak pomnażać akcji, tylko otrzymać gotówkę za już posiadane.

Urząd antymonopolowy może nie zgodzić się na fuzję Auchan i Carrefour

Niezależnie od tego czy same firmy dojdą do porozumienia, w sprawie zabiorą jeszcze głos urzędy antymonopolowe.

Zobacz także:

Firmy, szczególnie dominujące na rynku, nie mogą łączyć się dowolnie. Musi na to wyrazić zgodę urząd ochrony konkurencji. W Polsce jest nim UOKIK, czyli  Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak można przeczytać w dokumentacji UOKIK:

- Zamiar koncentracji (połączenia) podlega zgłoszeniu Prezesowi UOKiK, jeżeli łączny obrót przedsiębiorców uczestniczących w koncentracji w roku obrotowym poprzedzającym rok zgłoszenia przekracza równowartość 50 000 000 euro.

Dotyczy to więc jedynie firm, których skala działalności może mieć istotny wpływ na rynek. A co bada UOKIK, zanim wyrazi zgodę lub zgłosi sprzeciw? Przede wszystkim sprawdza, czy to, że 2 duże podmioty połączą się i staną się jeszcze większe, nie spowoduje, że zaczną mieć tak bardzo dominująca rolę, że pozostała konkurencja będzie miała ograniczoną możliwość działania.

Jak donosi Portal Spożywczy, obserwatorzy i analitycy branżowi uważają, że w przypadku tych 2 detalicznych gigantów, fuzja zagroziłaby działaniu konkurencji, prawdopodobieństwo wyrażenia zgody na połączenie jest więc nikłe.

Źródło: portalspozywczy.pl, prawo.pl, UOKIK.gov.pl, money.pl