Nauczanie zdalne to nie jedyny powód, dla którego rodzice pomagają dzieciom w zadaniach szkolnych. W czasach przed pandemią też nie ograniczali się do zadana pytania: „czy odrobiłeś lekcje”. Aneta Zając znalazła smaczny sposób na podszkolenie dzieci z ułamków.

Matematyka jest prosta, jeśli wyjaśnia ją się w kulinarny sposób

Aktorka znana z seriali „Na dobre i na złe” oraz „Plebania”, a także zwyciężczyni pierwszej edycji „Tańca z gwiazdami” zdradziła, co popołudniami robi z dziećmi w domu:

- My dziś na kolacje mieliśmy pracę domową z matematyki 🧮 UŁAMKI😁.  Moja część kolacji to 2x1/4 kanapki. A chłopców po 1 i 3/4 kanapki każdy. Kulinaria i matematyka to ciekawe połączenie. Było przepyszne☺️

Przy okazji dowiedzieliśmy się jak aktorka dba o linię. Dwie ćwiartki kanapki z szynką na kolację, to naprawdę niewiele. Jej synowie jedzą znacznie więcej, bo po jednej całej kanapce i trzy czwarte drugiej.

Aktorkę obserwuje prawie 260 tysięcy fanów, którym bardzo spodobał się sposób na objaśnianie dzieciom ułamków:

Zobacz także:

- Czyli nie tylko miłość, ale i wiedza mnoży się, gdy się ją dzieli. A swoją drogą, po zawartości talerza widać, że Mama jest tu najpilniejszą Uczennicą.

- Nas czekają ułamki... Więc podbieram pomysł 😍

- Super pomysł na praktyczne zobrazowanie ułamków 😍😍

- Świetny pomysł

Gwiazda zdradziła jednak, że to nie jest jej własny sposób na ułamki. Autorem smacznej metody jest ktoś inny:

- Też tak uważam! Świetny pomysł nauczyciela 😍👏

Ile kanapek zrobili synowie Anety Zając?

39-latka nie tylko podzieliła się sposobem na nauczenie dzieci rozumienia ułamków, ale też postanowiła sprawdzić wiedzę matematyczną fanów i zapytała:

Ile kanapek zrobili chłopcy? Kto obliczy?

Przypominamy: sama aktorka zjadła dwie ćwiartki kanapki, a każdy z chłopców po całej dużej kanapce i do tego po trzy ćwiartki. Ile to jest razem?

Dla tych z was, którzy od szkoły nie lubią matematyki jest podpowiedź: możecie skorzystać ze wskazówki na zdjęciu i szybko zliczyć wszystkie kanapki. Fani w większości udzielili prawidłowej odpowiedzi, ale pojawili się też tacy, którzy nawet nie myśleli, żeby siadać do tego zadania:

- Nienawidzę matematyki, trzęsę się na samą myśl, że kiedyś będę musiała pomagać młodemu w lekcjach.

Źródło: Plotek.pl