Aneta Glam-Kurp z „Żon Miami" przyznała, że uwielbia gotować dla swojego partnera George'a. Każdego dnia wstaje wcześnie rano, żeby przygotować mu śniadanie. Czyżby to właśnie tak zdobyła serce swojego wybranka?

Kim jest Aneta Glam-Kurp?

Aneta Glam-Kurp to jedna z bohaterek nowego show TVN - „Żony Miami". Jest partnerką multimilionera George'a Wallnera, który jest potentatem technologicznym i posiadaczem własnego jachtu.

Mimo iż w tytule programu, w którym bierze ona udział, widnieje słowo „żona", Aneta tak naprawdę nie jest żoną George'a i raczej nią nie będzie. Dlaczego? Celebrytka, która od dziewięciu lat jest w związku z potentatem, wyjaśnia: 

- Jeszcze mnie nie poślubił, nie gotuję tak dobrze, może powinnam pójść na jakiś kurs gotowania – zażartowała Aneta w rozmowie z Plejadą.

Później dodała, że oboje nie mają ciśnienia, by zalegalizować swoją relację.

Zobacz także:

- Nie będzie żadnego ślubu, to jest jakiś pakt, który George zawarł ze swoim bratem i jego synem, że nigdy nie wezmą ślubu - przyznała.

Aneta zdobyła serce George'a gotowaniem?

Aneta oczywiście żartowała mówiąc, że jest kiepska w gotowaniu. Tak naprawdę to właśnie swoimi kulinarnymi umiejętnościami, zdobyła serce swojego ukochanego.

W rozmowie z portalem Plejada, uczestniczka show przyznała, że każdy dzień rozpoczyna od przygotowania śniadania George'owi:

- Ja wstaję codziennie rano o 9, nawet jak baluję do 4 rano, bo nie mogę więcej spać. (...) Budzę się o 9, o 10 zaczynam przygotowywać śniadanie dla George'a, musi być gotowe na 12. Dopiero później mogę zrobić sobie śniadanie dla siebie - powiedziała Aneta.

Glam-Kurp dodała, że jak zrobi partnerowi śniadanie, nie ma już ochoty na robienie śniadania sobie, zwłaszcza że oboje jedzą całkowicie inne posiłki:

- Ja jem zupełnie coś innego niż George, poza tym prawie w ogóle nic nie jem, jak jestem tutaj w domu, bo nie chce mi się gotować. On je mięso, a ja nie, tak że nie jem tego, co gotuję, a nie chce mi się gotować dwa razy, więc nic nie jem - mówi.

Celebrytka dodała, że George uwielbia, jak mu gotuje:

- Chyba weszłam do jego serca przez żołądek, bo właśnie tym gotowaniem go uwiodłam, że jestem taką dobrą, polską kobietą, a nie taką wydrą z Miami. Zajmuję się swoim mężczyzną! – dodała Aneta. 

Źródło: Plejada