W ubiegły piątek wystartowały igrzyska olimpijskie w Tokio, które pierwotnie miały się odbyć w 2020 roku, jednak z uwagi na pandemię koronawirusa zostały przełożone o rok. Do stolicy Japonii na sportowe zmagania udało się 211 polskich sportowców startujących w 137 z 339 konkurencji w aż 28 dyscyplinach. Łącznie z obsługą techniczną i trenerami w Tokio pojawiło się aż 428 osób z Polski.

Jak nasi reprezentanci oceniają warunki w stołówkach w Japonii?

Pokazywaliśmy wam ostatnio posiłek, jaki dostała w Tokio jedna z naszych reprezentantek – Zofia Klepacka. Mistrzyni świata w windsurfingu bardzo ostro skrytykowała warunki na olimpijskiej stołówce. Klepacka stwierdziła, że czuje się „jak w kryminale” i brakuje tylko słuchawek. Warto jednak dodać, że Klepackiej chodziło raczej o wystrój jadłodajni dostrojony do covidowych obostrzeń.

Prawie jak w kryminale, słuchawki tylko brakuje, ale może jeszcze domontują – napisała niezadowolona.

Teraz swój olimpijski posiłek pokazała inna polska zawodniczka - Aneta Konieczek.

Aneta Konieczek pokazała swoje japońskie śniadanie

Aneta Konieczek urodziła się w 1997 roku w Wolsztynie. To polska lekkoatletka specjalizująca się w biegach z przeszkodami. Konieczek pokazała ostatnio śniadanie, którym raczyła się na olimpijskiej stołówce. Na jej talerzu widzimy m.in. dwa kiwi, dwie małe parówki, papkę przypominającą owsiankę oraz butelkę wody mineralnej.

Zobacz także:

Kolejna aktualizacja. Jedzenie w wiosce sportowców w wiosce w Zao Bodaria wygląda świetnie - napisała sportsmenka.

Oburzenie wśród fanów

Pod opublikowaną w sieci fotką pojawiło się mnóstwo komentarzy od internautów. Nie wszystkim spodobał się olimpijski posiłek sportsmenki. Jeden z obserwatorów Konieczek stwierdził, że jedzenie wygląda, jak posiłek szpitalny.

Jesteście w szpitalu?, Jak to śniadanie to nie jest źle, Kiwi na śniadanie to dla mnie przekąska - pisali fani.

Przesadzają?

Źródło: Twitter