Królowa polskiej estrady nie przestaje pozytywnie zaskakiwać swoją energią do życia. Maryla Rodowicz ma już 76 lat, ale ani myśli o przejściu na emeryturę! Gwiazda wciąż występuje na koncertach i niewiele wskazuje na to, by miała zwolnić tempo. Nie powstrzymała jej nawet kontuzja, przez którą musiała zrezygnować z ulubionej dyscypliny sportu.

Co więcej - Maryla wykorzystała okres rekonwalescencji na… odchudzanie! W wywiadzie z Super Expressem piosenkarka wyjawiła, w jaki sposób udało jej się zrzucić wagę.

Kontuzja Maryli Rodowicz

Jak wyznaje piosenkarka, zaczęło się od kontuzji. Musiała przejść dwie operacje kolana, a później rehabilitację. Przez problemy ze zdrowiem Maryla była zmuszona zrezygnować z ulubionego sportu, czyli gry w tenisa. 

Zobacz także:

- Tęsknię za grą w tenisa. Wcześniej grałam codziennie przez dwie godziny, a od października nie było mnie na korcie ani razu. To już prawie rok - mówi Maryla Rodowicz w rozmowie z Super Expressem. 

Gwiazda nie spoczęła jednak na laurach. Wręcz przeciwnie, oczekiwanie na powrót do zdrowia zmotywowało ją do nowego działania, czyli odchudzania. I to z ogromnym sukcesem - zrzuciła aż 17 kilogramów! 

- Nie jestem w gorszej formie przez to, że nie gram. Wręcz przeciwnie - schudłam 17 kilo i ćwiczę. Pomyślałam, że skoro nie mogę grać w tenisa, to dobry moment na to, żeby spróbować schudnąć

Jak schudła Maryla Rodowicz?

Gwiazda nie zrezygnowała całkowicie z aktywności fizycznej. Uznała, że skoro nie może grać w tenisa, to przynajmniej będzie oglądać mecze - i to nie w pozycji siedzącej na kanapie! Maryla jeździ na rowerku stacjonarnym, który postawiła przed telewizorem i jeździ oglądając, jak inni uprawiają jej ulubiony sport. 

Kluczowa była też oczywiście dieta która, niestety, do najzdrowszych nie należy. Maryla przyznała, że po prostu bardzo mało je: 

- Jestem na diecie pudełkowej 1000 kalorii, ale nie przerabiam tych pięciu dań. No, może zjem ze trzy pudełka - wyznała legendarna piosenkarka.

Dodała też, że już niedługo zacznie koncertować, a przed i po koncercie nie ma apetytu, więc spodziewa się, że zrzuci jeszcze więcej kilogramów.

Źródło: se.pl