Mówią, że wiek nie gra roli, ale nie zawsze to się sprawdza w przypadku aktorów, gdzie wygląd gra pierwszoplanowe skrzypce. Doskonale wie o tym Jolanta Fraszyńska, która po wyeliminowaniu jednego składnika z codziennej diety, nie tylko wyszczuplała, ale również wygląda wręcz rewelacyjnie.

Kariera Jolanty Fraszyńskiej

Jolanta Fraszyńska swoje pierwsze kroki na scenie stawiała już w wieku sześciu lat, kiedy występowała wraz z zespołem taneczno-wokalnym. Gdy ukończyła Studium Wychowania Przedszkolnego, postanowiła zdawać do wrocławskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Studia ukończyła w 1990 roku we wrocławskiej filii uczelni, Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Następnie przez osiem lat występowała na deskach Teatru Polskiego we Wrocławiu, skąd w 1998 roku przeniosła się do Warszawy. Od tego momentu jej kariera zdecydowanie nabrała tempa.

Różne projekty Fraszyńskiej

Fraszyńska jest jedną z popularniejszych aktorek. Swoją sławę zdobyła dzięki licznym rolom oraz projektom, w jakich brała udział. Na szklanym ekranie zadebiutowała w filmie Wojciecha Biedronia, „In flangranti”. Poza tym Fraszyńska jest również znana z takich produkcji jak: „Wojenna narzeczona”, „Killer’ów 2-óch”, „Na dobre i na złe”, „Zróbmy sobie wnuka”, „Skazany na bluesa”, „Licencja na wychowanie” czy „Leśniczówka”. Oprócz filmów czy seriali, aktorka z chęcią bierze udział w różnych programach telewizyjnych bądź podkłada głos do bajek Disney’a. 

Nienaganna figura aktorki

Jolanta Fraszyńska należy do tej grupy ludzi, która nigdy nie musiała się martwić nadprogramowymi kilogramami. Od samego początku kariery, aktorka zachwyca nienaganną sylwetką. Fraszyńska jest filigranowej budowy ciała, przez co wygląda również zgrabnie. Jak sama przyznaje, dużą zasługę mają w tym geny, jakie odziedziczyła po rodzinie, a także odpowiednia dieta.

Zobacz także:

Eliminacja jednego produktu z diety

Aktorka od zawsze starała się prowadzić zdrowy tryb życia, jednak przyznała iż w ostatnim czasie wyeliminowała mięso ze swojego codziennego jadłospisu. Taki krok przełożył się nie tylko na świetne samopoczucie, ale również poprawę wyglądu.

Jolanta Fraszyńska wygląda jeszcze młodziej, bardziej promiennie, a dodatkowym plusem całej sytuacji jest ubytek kilku kilogramów mniej na wadze. Z wykluczenia tego produktu wynikają same zalety, a aktorka wygląda niczym nastolatka. Fraszyńska zyskała również nową energię, która pozwala jej aktywniejsze życie, nie czuje przepełnienia po zjedzonym posiłku, a wręcz lekkość nie do opisania. Aktorka przyznaje iż eliminacja mięsa, była jedną z lepszych decyzji w jej życiu.