Aby wasz rosół nabrał niezwykłego, intensywnego smaku nie musicie go ulepszać sklepową kostką rosołową. Wystarczy, że będziecie się trzymać kilku podstawowych zasad, a efekt i bez jej użycia będzie powalający. Zaufajcie nam, przyrządzenie idealnego bulionu nie należy do skomplikowanych. Wystarczy poświęcić mu trochę czasu. Bowiem nie zawsze droga na skróty jest tą odpowiednią.

Jakie mięso i składniki wybrać do gotowania rosołu?

Wysokiej jakości mięso to klucz do udanego, esencjonalnego rosołu. Raczej nie znajdziecie go w supermarkecie. Poszukajcie więc w swojej okolicy zaufanych dostawców i wyspecjalizowanych sklepów. Najlepszy bulion wyjdzie wam z połączenia kaczki i kurczaka. Pamiętajcie by w garnku znalazła się tusza, szyjka, uda i skrzydełka.

Do gotowania rosołu zapewne najczęściej używacie warzyw w całości, to błąd. Lepiej będzie kiedy je pokroicie. Dzięki podzielonej na części marchewce, pietruszce, porowi, cebuli oraz selerowi zupa zyska słodszy, delikatniejszy i niesamowicie warzywny smak. Kostka rosołowa będzie wam wtedy zbędna.

Choć w tradycyjnym przepisie na rosół nie znajdziecie grzybów, warto je w nim umieścić. Bowiem, podobnie jak przypalana cebula, nadają niesamowitego i wyrazistego smaku. Nie bójcie się więc wrzucić do wywaru kilku kapeluszy podgrzybków czy borowików, najlepiej tych, które sami zebraliście.

Zobacz także:

Jak długo gotować rosół?

Gotowany w 40 minut rosół nigdy nie będzie dobry. Powinniście dać mu więcej czasu. Najlepiej smakuje po ok. 4 godzinach tak zwanego „pyrkania” czy jak kto woli „mrugania” na wolnym ogniu. Jeśli w tym czasie na jego powierzchni pojawi się szara piana, nie usuwajcie jej. Zdecydowanie lepiej będzie ją posolić, dzięki czemu opadnie na dno, a zupa zachowa wszystkie cenne wartości odżywcze.

Nie ulega wątpliwości, że rosół nie miałby żadnego smaku gdyby nie przyprawy. To one nadają mu finalnego wyrazu. Dlatego nie strońcie od nich. Umieśćcie w wywarze sól oraz pieprz, ale także czosnek, ziele angielskie, liście laurowe, goździki, koperek, a nawet lubczyk.

Źródło: gotujmy.pl