Małgorzata Kożuchowska, którą widzowie pokochali za telewizyjne role w „M jak miłość” czy „Rodzince.pl”, wiele lat temu przeszła absolutną metamorfozę – zmieniła uczesanie i garderobę, które od razu nadały jej wygląd hollywoodzkiej gwiazdy.

Od tego czasu uznawana jest za jedną z najbardziej stylowych i pięknych aktorek polskiego show-biznesu i zachwyca swoim wyglądem na każdej gali, na której się pojawi. Jednak profesjonalna stylistka, fryzjerka i odpowiednia pielęgnacja to nie wszystko, aby osiągnąć tak wspaniały efekt, którym może poszczycić się Małgorzata.

Za nieprzemijalnym pięknem Kożuchowskiej stoją przede wszystkim świetna dieta i aktywność fizyczna! Utrzymanie takiego wyglądu jest jednak dość kosztowne...

Jak wygląda dieta Małgorzaty Kożuchowskiej?

Aktorka od dawna niezwykle uważnie dobiera to, co ląduje na jej talerzu. Jakiś czas temu skorzystała m.in. z orkiszowo-roślinnej diety św. Hildegardy – to właśnie ten sposób żywienia pomógł jej wrócić do formy po ciąży. Dieta ta polecana jest wielu osobom, które chcą oczyścić organizm, a także zredukować masę ciała. Jest ona bezpieczna nawet dla kobiet w ciąży.

Zobacz także:

Obecnie Małgorzata Kożuchowska postanowiła powierzyć swoją dietę specjalistom. Jej jadłospis układany jest przez dietetyka na podstawie badań genetycznych. Koszt ułożenia takiej diety to ok. 2 tysięcy złotych.

Można przygotowywać dania samodzielnie, jednak wiele gwiazd, z racji na swój zabiegany styl życia, decyduje się na diety pudełkowe. Kurier każdego ranka dostarcza zestaw posiłków na cały dzień. W wariancie Kożuchowskiej jest to jednak koszt rzędu 3 tysięcy miesięcznie.

Razem z dietą gwiazda regularnie uprawia sport. Jest wielką fanką narciarstwa i tenisa, ale regularnie ćwiczy także w domu. Jej sylwetka od lat zachwyca smukłością, której pozazdrościłyby jej nawet niektóre 20-latki!

Jak Małgorzata Kożuchowska dba o skórę?

Odpowiednia dieta bogata w wysokiej jakości składniki to absolutna podstawa zdrowej i pięknej skóry. Nie należy jednak zapominać także o pielęgnacji. Aktorka nie oszczędza na dobrych kremach do twarzy i sięga po te z wyższej półki cenowej (ok. 200 zł za słoiczek). 

Kożuchowska zapewnia, że nie stosuje inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej. Ostatnio podzieliła się wrażeniami z zabiegu Kobido, który jest naturalnym masażem twarzy. Ten odmładzający rytuał stymuluje skórę do regeneracji i poprawia jej jędrność w wyjątkowo przyjemny sposób. To wszystko bez zniekształcającego botoksu czy bolesnych operacji.