Beata Sadowska jest dziennikarką radiową i telewizyjną. Prowadziła poranny program TVP „Pytanie na śniadanie”, pracowała dla Polsatu, telewizji TVN i Radia Zet. Zagrała nawet w filmie. W swoim filmowym debiucie wcieliła się w dziennikarkę w serialu „Barwy szczęścia”.
Pomimo tego, że zbliża się do pięćdziesiątki, zupełnie tego po niej nie widać. Utrzymuje nienaganną, szczupłą sylwetkę i młodzieńczy wygląd. Jak ona to robi? Rzućcie tylko okiem na to wideo z morsowania w wykonaniu Sadowskiej:
Beata Sadowska: „Nawet nie wiem, ile schudłam”
Dziennikarka wyznała w wywiadzie dla portalu „Jastrząb Post”, że choć często jest pytana o to ile schudła, to nie potrafi odpowiedzieć na takie pytania. Powodem jest to, że nie jest na żadnej diecie, nie waży się, a nawet nie ma w domu wagi. Je zdrowo i uprawnia sport:
- Ja się cholernie zdrowo odżywiam. Myślę, że żyję w zgodzie ze sobą i to jest taki element, który najbardziej sprawia, że się wygląda ok. Dobrze się ze sobą czuję i to jest chyba klucz do wszystkiego.
6-dniowy post Beaty Sadowskiej
Prezenterka zwróciła uwagę nie tylko na zachowywanie równowagi życiowej i aktywność fizyczną, ale także na to, żeby jadać z umiarem:
Zobacz także:
- My generalnie za dużo jemy. Nasz żołądek to są dwie małe wiązki, nie powinniśmy do niego za dużo wkładać. Jemy nieregularnie, podjadamy, nasz żołądek jest przeciążony.
To dlatego dwa razy w roku daje odetchnąć swojemu żołądkowi:
- Nie jestem na żadnej diecie. Staram się raz do roku, albo dwa razy do roku, jak mi się uda, robić sobie taki sześciodniowy detoks oczyszczania organizmu i mam taką zasadę, że w poniedziałek tylko piję. Wtedy nie jem. Może to też się przyczyniło do tego, że wyglądam jak wyglądam.
Na poniedziałkowy post przygotowuje sobie wodę z cytryną, herbaty ziołowe. Zdarza jej się też przygotowywać mikstury uwalniające organizm od toksyn. Pije wówczas na zimno oliwę z pierwszego tłoczenia z sokiem z cytryny:
- To nie jest przyjemne, ale działa bardzo dobrze.
Ostrzega jednak wszystkich, którzy chcieliby pójść w jej ślady:
- Oczywiście nie rób tego w domu sam, zrób to pod okiem specjalisty zwłaszcza za pierwszym razem.
Źródło: Instagram/Beata Sadowska,