Maja Hirsch od czterech lat jest na popularnej diecie i jak sama przyznaje, czuje się lepiej niż kiedykolwiek. Jakie produkty wykluczyła ze swojego jadłospisu?

Kim jest Maja Hirsch?

Maja Hirsch urodziła się w 1977 roku w Warszawie. To polska aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna. W 2000 roku Maja ukończyła Akademię Teatralną w Warszawie. Obecnie gra w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, w którym zadebiutowała tytułową rolą w spektaklu „Salome".

Zagrała w takich serialach jak: „Lokatorzy", „Dom", „M jak miłość", „Kasia i Tomek" czy „BrzydUla". Ma też na swoim koncie wiele ról filmowych, m.in. w takich produkcjach jak: „DJ", „Jak się pozbyć cellulitu?" czy „Świadek Koronny". Będąc w związku z innym popularnym aktorem Jackiem Braciakiem, doczekała się córki - Marii. 

Maja Hirsch i jej walka z dodatkowymi kilogramami

Maja Hirsch może się poszczycić smukłą i zgrabną sylwetką, ale nie zawsze tak było. Aktorka ważyła przed laty 25 kilogramów więcej:

Zobacz także:

- Jadłam zgodnie z grupą krwi. I codziennie biegałam. Co-dzien-nie! Poza tym miałam wtedy 27 lat. Teraz już chyba nie byłoby tak łatwo. (...) Miałam z czego zrzucać (...) Ważę 25 kg mniej (...) Co innego schudnąć 5 kg, a co innego 20. Zanim zgubiłam kilogramy, kompletnie nie zwracałam uwagi na to, jak wyglądam – powiedziała Maja w 2014 roku.

 

Aktorka dodała wówczas, że bardzo lubi jeść i nie może sobie odmówić słodyczy:

- Lubię jeść. Kiedy jestem głodna, nie mogę normalnie myśleć. Podziwiam kobiety, które są wiecznie na diecie - przyznała.

Dieta Mai Hirsch

Cztery lata temu aktorka postanowiła przejść na bardzo popularną dietę ketogeniczną, do której zainspirowała ją koleżanka:

- Zdecydowałam się na keto dlatego, że jestem uzależniona od słodyczy. Tak jak kiedyś sobie bezkarnie jadłam różne rzeczy, to z wiekiem niestety już nie. Po cukrze bardzo źle się czułam. Byłam bardzo ospała, straciłam motywację. Nawet ćwicząc nie byłam w stanie zrzucać wagi. Nie chciałam jakoś drastycznie zrzucać wagi, ale przybyło mi troszeczkę i źle się czułam w swoim ciele - powiedziała 44-latka.

Maja Hirsch opowiedziała także w jednym z wywiadów o tym, skąd wziął się pomysł na wdrożenie w swoim życiu diety ketogenicznej:

0 Często słyszałam o tej diecie keto, ale nie wiedziałam, co to jest. Myślałam, że to jakiś straszny post. Moja koleżanka się tym zainteresowała, bo chciała wejść na tę dietę. W końcu ona zrezygnowała, a ja zaczęłam o tym czytać, tak mnie to zaintrygowało - powiedziała.

Hirsch bardzo chwali sobie tę dietę:

- To nie jest dieta, która się kończy, bo jestem na niej już 3 lata. Tylko to jest kompletna zmiana żywienia. Jest to odwrócenie piramidy żywienia. Spróbowałam. Zaczynałam grać w serialu "Zakochani po uszy", pomyślałam, że wchodzę w serial i chciałabym się troszeczkę lepiej poczuć we własnej skórze. Pomyślałam, że spróbuję. Spróbowałam i zaczęłam fruwać nad ziemią. Czuję się fantastycznie. Nie mam głodu cukrowego. Cały czas jeden poziom energii, zero spadków. Fajna skóra, dobry sen, jasność umysłu - powiedziała.

Aktorka dodała, że na początku odczuwała poważne skutki uboczne tej diety – bolał ją brzuch i była osłabiona. Z czasem jednak wszystko się unormowało:

- Strasznie dużo błędów popełniłam na początku tej diety. Bardzo trzeba uważać, jak się wchodzi na to. Ja sobie na początku zrobiłam sporo krzywdy. Bardzo bolał mnie brzuch, na adaptacji jadłam za mało kalorii. Potem jak już weszłam w to mocno i zaczęłam to studiować, to teraz jak ktoś mnie pyta i mówię co jem, czym się suplementuje i słyszę, że nie przyjmuje elektrolitów, to wiem, że to błąd. Wiem jak to robić, żeby to robić dobrze i nie powiedzieć, że keto nie jest dla mnie. Często ludzie rezygnują, bo popełniają błędy. Trzeba wejść w tę wiedzę, zobaczyć, zrobić sobie badania w trakcie i zobaczyć, że te badania często są lepsze niż przed - mówi.

Maja w samych superlatywach wypowiada się na temat diety keto, która wciąż budzi spore kontrowersje zarówno w gronie lekarzy jak i wśród dietetyków:

- Jestem absolutną fanką keto i będę broniła jej jak Rejtan. I mówiła, że to nie jest dieta, która jest szkodliwa, bo wszyscy nam wmówili, że tłuszcz jest zły. A to zależy tak naprawdę jaki to jest tłuszcz. Tak naprawdę całe zło tego świata to jest cukier - twierdzi.

Obecnie aktorka występuje w nowym show TVN - „Przez Atlantyk". Oglądacie program z jej udziałem?

Źródło: jastrzabpost.pl, plotek.pl