Olaf Lubaszenko przez lata walczył z depresją i otyłością. Choć każda z tych chorób dotyczy innej sfery życia, pierwsza psychicznej, druga fizycznej, obie są bardzo groźne i trudne do przezwyciężenia. Nie jest przecież tajemnicą, że często ogromny spadek, bądź przyrost wagi to skutek bardzo złego stanu zdrowia.

W połączeniu problemy te tworzą mieszankę wybuchową, która sprawia, że patrzymy na życie tylko w ciemnych barwach, a powrót do normalnego funkcjonowania na pierwszy rzut oka wydaje się niemal niemożliwy. Niektórym jednak udaje się przezwyciężyć trudności losu.

W krytycznym momencie Olaf Lubaszenko ważył aż 165 kilogramów mierząc niecałe 180 centymetrów wzrostu. Nie trzeba być wielkim uczonym, żeby zrozumieć, że zmagał się z ogromną nadwagą. Jednak te czasy należą już do przeszłości. Lubaszenko schudł aż 80 kilogramów.

Jak Olaf Lubaszenko schudł 80 kilogramów?

O dziwo w zrzuceniu zbędnych kilogramów nie pomogła mu operacja zmniejszająca żołądek. Choć swego czasu miał ją w planach.

Zobacz także:

W jednym z wywiadów przyznał, że motywację do schudnięcia dawała mu już sama myśl o operacji, której niesamowicie się bał. Wieść o tym w jak tragicznym stanie jest jego organizm wywołała mobilizację. Zaczął prawidłowo jeść, ćwiczyć i chudnąć w mgnieniu oka. 

Źródło: rmfmaxxx.pl