Restauratorka z wieloletnim doświadczeniem, która została ostatnio babcią, zdecydowała się otworzyć kolejny lokal z jedzeniem. Tym razem koszt zwykłego rosołu zwyczajnie powala. Wybieracie się może?

Internetowa burza w sprawie restauracji Gessler

Magda Gessler potrafi podnieść temperaturę w przestrzeni publicznej. Jeśli nie wdaje się w polemikę z Edytą Górniak, to rewolucjonizuje polskie knajpy lub szokuje świat kolejnymi, biznesowymi przedsięwzięciami. Znana z dobrego smaku pierwsza dama rodzimej kuchni, tym razem zaskoczyła nie tylko fanów.

Nowa restauracja Gessler nosi nazwę Słodki Słony Familia. Obiekt mieści się w kompleksie Royal Wilanów przy ulicy Klimczaka w Warszawie. Oficjalne otwarcie bistro nie zapowiadało jednak wysokich cen, jakie można zobaczyć w karcie.

Niektórzy prześmiewczo tłumaczą w ten sposób  nazwę lokalu. Wedle internetowych komentatorów, drugi człon nazwy knajpy to nawiązanie do szalenie wysokich cen. W prowadzenie kolejnego miejsca do jedzenia na mapie Warszawy zaangażował się syn restauratorki, Tadeusz. 

Zobacz także:

Rodzinne receptury knajpy Gessler

Nazwę lokalu tłumaczy również sama zainteresowana, jednak w zupełnie inny sposób. Poczytne portale internetowe donoszą, że nazwa Słodko Słony wynika z korzystania wyłącznie z rodzinnych receptur oraz wykonywania dań z najlepszej jakości składników. 

Dodatek "Familia" w nazwie oznacza połączenie dwóch sił rodziny Gessler i Müller. Gwiazda "Kuchennych Rewolucji" rozpętała prawdziwą burzę. Nawet zwolennicy gwiazdy nie mają wątpliwości, że tym razem Gessler mocno przesadziła z cenami. 

W internecie pojawiła się lawina komentarzy, w których ludzie pytają wprost o powód ustalenia takiego, a nie innego cennika. Nie tylko tym bardziej wrażliwym nie podoba się taki stan rzeczy. Czy sympatia, jaką cieszy się medialnie Magda Gessler, może nie przetrwać tej próby?

16 zł za drożdżówkę u Gessler

Niektórych zastanawia, co znajduje się w drożdżówce, skoro jej cena sięga grubo ponad 10 zł. Mimo, że nazwisko zobowiązuje, wysokość opłat za jedzenie zdaje się rażąco odbiegać od  realiów w jakich poruszają się polscy konsumenci. Za rosół czy pomidorówkę będziecie musieli zapłacić 60 zł!

Fakt rekompensuje jedynie informacja, że jest to cena za litr zupy. To jednak nie najdroższe miejsce sygnowane nazwiskiem Gessler. W lokalu przy ulicy Mokotowskiej w Warszawie za rosół czy pomidorówkę płaci się 75 zł. Serwuje się tam także zupę krem z dyni, która kosztuje 69 zł.

Syn gwiazdy uspokaja wszystkich zatroskanych. W lokalu będzie można zjeść smacznie i do syta. Słodki Słony Familia to klasyczne, stylizowane wnętrze. To także, a może przede wszystkim, miejsce, w którym kultywuje się rodzinną tradycję. Dania z karty można oczywiście wziąć do domu na wynos.

Zainteresowani?